Umówmy się, to naprawdę żadne obciążenie dla podopiecznych trenera Witolda Obarka. Ten doświadczony szkoleniowiec zdobył już kilka okręgowych pucharów i ma ochotę na kolejny.
Przypomnijmy, że Widzew w 1985 roku zdobył jedyny jak dotąd Puchar Polski na szczeblu centralnym (pokonując na stadionie przy ul. Łazienkowskiej w Warszawie po karnych GKS Katowice).
Rzecz jasna, mamy świadomość, że obecny RTS nie skopiuje tego wyczynu. Warto jednak nie lekceważyć pucharu, jak miało to miejsce w ostatnich latach, i dać nieco radości wiernym kibicom. Tak, jak uczynił to inny IV-ligowiec, MKP Boruta Zgierz, który w poprzedniej edycji PP niezwykle dzielnie stawiał czoło Puszczy Niepołomice w pierwszej rundzie szczebla centralnego.
Przed łodzianami wolny weekend. Spotkanie z Polonią Piotrków Trybunalski zostało bowiem przełożone (oba zespoły powalczą w październiku). Wczoraj późnym wieczorem ci z piłkarzy, którzy nie zagrali w Brzezinach (lub walczyli w niewielkim wymiarze czasowym) mieli zagrać w ramach treningu z występującą w łódzkiej klasie A (grupa pierwsza) drużyną TRMF, złożoną z kibiców Widzewa.
Dosyć intensywne zajęcia zostały także zaplanowane na dzisiaj.
Kolejne spotkanie o ligowe punkty widzewiacy rozegrają dopiero w najbliższą środę. O godz. 17 rozpoczną w Przedborzu starcie z tamtejszą Pilicą. Zanosi się, że będzie to emocjonujące starcie, bowiem Pilica traci do łodzian zaledwie dwa punkty.
20 września (godz. 14) Widzew podejmie rezerwy GKS Bełchatów. To starcie powinno się odbyć w Łodzi, na stadionie SMS. Czy tak się rzeczywiście stanie, przekonamy się zapewne lada dzień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
