Chrobry - ŁKS 0:1. Odkryciem meczu był pomocnik Mateusz Gamrot

Złotego gola strzelił Jewgen Radionow.
ŁKS: Michał Kołba Jan Grzesik, Maksymilian Rozwandowicz, Kamil Juraszek, Artur Bogusz Patryk Bryła (82, Paweł Wojowski), Bartłomiej Kalinkowski, Mateusz Gamrot, Wojciech Łuczak, Piotr Pyrdoł (76, Jakub Kostyrka) Jewhen Radionow.

W ekipie z Łodzi debiutowało też czterech zawodników, z czego trzech w podstawowym składzie boczni obrońcy Jan Grzesik i Artur Bogusz oraz środkowy pomocnik Bartłomiej Kalinkowski. Z ławki wszedł skrzydłowy Paweł Wojowski. Największym zaskoczeniem było „odkurzenie" przez nowego szkoleniowca trochą zapomnianego i wydawało sią skazanego na odejście , pomocnika Mateusza Gamrota, który w miniony sezonie wystąpił w 19 meczach II ligi. grając głównie meczowe ogony. Teraz okazał się ważny i potrzebny tak przy konstruowaniu akcji, jak i walce w defensywie. Szkoleniowiec mógł mieć jeszcze jeden powód do satysfakcji. Pokonał swojego kolegę z boiska Grzegorza Nicińskiego (nieobecnego na ławce trenerskiej z powodu kary). Obaj panowie w czasie swojej zawodniczej kariery bronili barw Wisły Kraków. Imponującym osiągnięciem może się pochwalić kapitan Michał Kołba, który po raz 39. w ciągu ostatnich trzech sezonów kończył rywalizację z czystym kontem. Autor złotego gola Jewgen Radionow grał już w I lidze. W 14 meczach w barwach GKS Katowice nic ciekawego nie dokonał, ani razu nie trafił do siatki. Bramka w Głogowie była jego premierowym trafieniem w tych rozgrywkach. Piłkarz strzelił już dla ŁKS 32 gole.

Rewolucja w szatni GKS Katowice, jakiej dokonali trener Jacek Paszulewicz i dyrektor sportowy Tadeusz Bartnik, w pierwszym meczu nowego sezonu nie przyniosła pozytywnego efektu. Zespół z Bukowej w starciu z Podbeskidziem wyglądał słabo i poniósł zasłużoną porażkę 0:1 (gol: Valerijs Sabala (21). Bramka padła po akcji najlepszego na boisku Łukasza Sierpoony. GKS starał się wyrównać, ale był bezradny i nieskuteczny.
W drugiej kolejce spotkań ŁKS podejmuje GKS (28 lipca, godz. 17.45). Spotkanie pokaże telewizja Polsat na jednym ze swoich kanałów.

Pierwszym liderem rozgrywek I ligi został mający apetyt na awans do ekstraklasy Raków Częstochowa, który pewnie pokonał Puszczę Niepomice 3:0 (bramki: Kościelny (30). Bartl (53). Musilik (67). Częstochowianie mogli wygrać wyżej. Arbiter nie uznał gola (spalony).
W pozostałych spotkaniach: GKS Jastrzębie Wigry Suwalki 1:2 (Tront (53) Straus (51), Bartczak (83), Chojniczanka Sandecja Nowy Sącz 3:3 (Trochim (3), Wołąkiewicz (10,karny), Boczek (61) Klichowicz (13), Gabrych (85), Korzym (90+1), Odra Opole GKS Tychy 2:1 (Czyżycki (50), Martin (90) Zapolnik (27), GKS Katowice Podbeskidzie Bielsko Biała 0:1 (Sabala (21), Termaclia Nieciecza Bytovia Bytów 1:2 (Purece (80) Kuzimski (12), Szeliga (48, samobójcza), Garbarnia Kraków Stal Mielec 0:2 (Dobrotka (13), Banaszewski (57), Stomil Olsztyn Warta Poznań (13 września, godz. 19, termin zmieniony z powodu wymiany murawy).