Chojniczanka-Widzew. Czy nareszcie będzie przełom?

Czy zespół prowadzony przez trenera Włodzimierza Tylaka na to stać?

To zależy od tego, jaki Widzew zobaczymy w Chojnicach. Jeśli tak dysponowany, jak przez długie fragmenty meczu 1/16 finału Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław, to można być umiarkowanym optymistą. Zwłaszcza że zespół z Chojnic nie prezentuje się u siebie zbyt przekonywująco. Pytanie tylko, czy chłopaki Tylaka udźwigną presję (akurat w lidze mają z tym spore problemy).

W minionym sezonie Chojniczanka niemal w ostatniej chwili zapewniła sobie utrzymanie się w I lidze. Jednak obecnie jest na dziewiątym, a Widzew na czternastym miejscu w tabeli. Szkoleniowcem teamu z Chojnic jest Marek Pawlak. Jako piłkarz występował głównie w defensywie i słynął z twardej, męskiej walki, często przekraczając przepisy. Tak też starają się grać jego podopieczni i Widzew musi się z tym liczyć.

Widzewiacy ćwiczyli w piątek na bocznym boisku. Tylak przyznaje, że po raz pierwszy od dawna ma kłopot z wyborem meczowej osiemnastki, która dziś rano wsiądzie do autokaru. Ale w tym pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wiadomo, że w kadrze znalazło się miejsce dla Mariusza Rybickiego i Damian Warchoła. A więc piłkarzy, którzy pokazali się z naprawdę dobrej strony w spotkaniu ze Śląskiem.

W Widzewie zapewniają, że wyjazd do Chojnic w dniu meczu nie jest żadnym problemem. Sam Tylak przekonuje, iż podróż jest precyzyjnie zaplanowana, choć sam powiedział na konferencji prasowej, że pod uwage był brany także czynnik ekonomiczny. Wszyscy podkreślają, że drużyna jechała na starcie do Gdyni z Arką także bez noclegu i wszysko zakończyło się wywalczeniem kompletu punktów.

W szeregach gości zabraknie dziś na pewno rekonwalescentów Veljko Batrovicia, Michała Sołtysika i narzekającego na uraz Mateusza Jańca. Nie zagra również Piotr Mroziński, który musi pauzować za kartki. Na pocieszenie warto wspomnieć, że internauci uznali, że to właśnie gol tego zawodnika w meczu z Flotą Świnoujście był najładniejszym trafieniem w dziewiątej kolejce. W tym aspekcie łodzianie mają więc dobrą passę, bowiem za najpiękniejszego gola ósmej kolejki uznano bramkę Marcina Kozłowskiego (w Niecieczy z Termalicą).

Sędzią meczu będzie Mateusz Złotnicki. Dla arbitra z Lubelszczyzny to dopiero trzecie spotkanie na tym szczeblu rozgrywek. W sezonie 2013/2014 prowadził przede wszystkim starcia w trzeciej lidze.

W Widzewie występują byli zawodnicy Chojniczanki – Maciej Krakowiak i Adam Duda. Z kolei w kadrze drużyny z Chojnic są dwaj ekswidzewiacy – Andrzej Rybski (leczy kontuzję) i Rafał Misztal.