By powalić 82-metrowego kolosa, pirotechnicy musieli zużyć 11 kilogramów materiału wybuchowego. W miejscu, w którym miał upaść powalony wybuchem komin, zrobiono dół. To sposób na to, by znacznie ograniczyć falę uderzeniową.
- Kominy są pozostałością po piecach metody mokrej wypału klinkieru. Są to elementy, które już nie pracują od roku 2000 i mamy zamiar to miejsce inaczej zagospodarować - wyjaśniał nam Sławomir Padowski, główny inżynier, menadżer Zespołu Utrzymania Ruchu. - Operacja wyburzania jest o tyle poważna, że mamy tutaj specjalne strefy, w których możemy przebywać. Waga tych kominów i ich wysokość świadczy o tym, że to są poważne wyzwania, które są niestandardowe w Polsce czy też w Europie.
Jeden kolos waży około 1400 ton i liczył sobie 82 metry wysokości.
Jak twierdzą specjaliści, proces wyburzania tak potężnych konstrukcji jest bardzo skomplikowany i wymaga odpowiednich warunków pogodowych. Rozmieszczenie ładunków musiało być idealne. Nad całym procesem czuwali minerzy, którzy dokładnie wyliczyli potrzebną ilość materiałów wybuchowych. Eksplozja nastąpiła u podstawy kolosa. Komin dosłownie oderwał się od podłoża i poleciał w wyznaczone miejsce.
To dopiero początek wyburzeń w Cementowni Chełm. Następne kominy zostaną wyburzone kolejno we wtorek, środę i czwartek.
Środowa eksplozja to część trwającej już od ubiegłego roku rozbiórki starej części Cementowni Chełm.
Więcej ZDJĘĆ i WIDEO na chelm.naszemiasto.pl
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- apendowska nie była idealną matką. Takie błędy popełniła przy wychowywaniu córki
- Maja i Krzysztof Rutkowscy wzięli drugi ślub. Widać, że wydali na niego fortunę? FOTO
- Maciej Kozłowski dwa lata przed śmiercią wziął ślub. Kto był miłością jego życia?
- Cichopek i Kurzajewski nie odpuszczą Smaszcz! Wiemy, czego domagają się w sądzie!