Stowarzyszenie Dystrybutorów Programów Telewizyjnych "Sygnał", zgodnie z zapowiedziami, próbuje ukrócić piractwo internetowe rękami fiskusa. Pomysł, polega na tym, żeby w walce z serwisami czerpiącymi korzyści z łamania praw autorskich wykorzystać przepisy o praniu brudnych pieniędzy. Stowarzyszenie "Sygnał" uważa, że mają one zastosowanie również w przypadku serwisów czerpiących zyski z rozszczepienia sygnału telewizyjnego.
Gazeta dodaje, że - zdaniem "Sygnału" - dochody z tego źródła mają przestępczy charakter. Przeciwdziałać im powinien odpowiedni organ - Główny Inspektor Informacji Finansowej - odpowiadający za monitoring przepływów finansowych, aby przeciwdziałać próbom legalizacji tych środków.
"Puls Biznesu" zauważa jednak, że ten pomysł na ściganie piratów, może nie zadziałać. Ministerstwo Finansów twierdzi bowiem, że w kompetencjach GIIF "nie leży ściganie takich przestępstw jak kradzież czy rozszczepiania sygnału telewizyjnego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji