W odpowiedzi spółdzielnia dostarczyła do mieszkań wszystkich lokatorów ulotki zarzucające "opozycji" działanie z pobudek politycznych i kłamstwa.
- Już od dwóch lat w spółdzielniach nie wolno wybierać przedstawicieli, którzy następnie idą na walne zebranie. Powinno odbyć się jedno zebranie wszystkich spółdzielców i tego się domagamy. Ale obecnym władzom to nie w smak, bo boją się, że nowa rada nadzorcza mogłaby im patrzeć na ręce - twierdzi Sławomir Maciaszczyk, jeden z liderów grupy niezadowolonych.
Pokazuje plan remontów na bieżący rok, opiewający na ponad 4 mln zł.
- Spółdzielnia chce wymienić okna na klatkach schodowych, płacąc 1300 zł za jedno. Rozesłałem pytania do różnych firm i z kalkulacji, jakie otrzymałem, wynika, że to samo można zrobić dwa razy taniej! - opowiada S. Maciaszczyk.
Lokatorzy z opozycji są przekonani, że prezesi chcą zniechęcić ich do wyborów, bo zebrania grup członkowskich zorganizowali... przy ul. Wigury.
Atmosferę podgrzewa pismo zarządu, które we wtorek dostali wszyscy spółdzielcy.
"Grupa osób związanych z dyrektorem biura poselskiego znanej posłanki (...) usiłuje uniemożliwić odbycie pozostałych zebrań grup członkowskich. (...) Przez bezprawne i nierozważne działania próbuje doprowadzić do sytuacji, gdy niemożliwe lub utrudnione będzie powołanie organów statutowych spółdzielni, co szkodzi interesom członków" - ostrzega prezes Danuta Mikołajczyk wraz z podpisanymi pod ulotką dwoma zastępcami.
Niestety nie udało nam się porozmawiać z nikim z zarządu spółdzielni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Gessler bito po rękach, gdy zrobiła to przy stole! Makłowicz też wspomina katorgę
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!
- Cichopek i Kurzajewski rozprawiają o... narcyzach! Myślą, jak podać ich do sądu
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!