Ceny truskawek dwa razy wyższe niż w ubiegłym roku. Truskawki w województwie łódzkim są drogie. Ile kosztują? ZDJĘCIA
Paradoksalnie wysokie ceny truskawek są niemal takie same, jak w hurcie. Tylko wczoraj na rynku hurtowym w podwarszawskich Broniszach za krajowe truskawki trzeba było zapłacić od 13 do 18 zł. Truskawki importowane kupić można było w cenie 9-23 zł. Kiedy będzie taniej?
- Jako przedstawiciel firmy marketingowej od 25 lat sprzedającej owoce do największych w Polsce supermarketów, którzy nie tylko produkujemy własne owoce, ale też dystrybuujemy je od innych producentów, muszę powiedzieć, że trend wysokich cen się utrzyma – mówi Krzysztof Żabówka, Dyrektor Zarządzający Daifressh Berry. - W Europie taka cena jest już od co najmniej 10 lat. I właśnie tyle za swój produkt powinni dostawać producenci, którzy ciężko na to pracują. Wydaje mi się, że konsument w Polsce przyzwyczai się do wyższych cen, ale też będzie musiał zrozumieć produkt. To już zaczyna się dziać. Zmienia się moda żywieniowa wśród młodego pokolenia. Bo jeśli ktoś potrafi dać za paczkę czipsów 10 złotych, to musi nauczyć się, że truskawka, która też jest przekąską, więc i za nią tyle będzie musiał zapłacić. I konsumenci przyzwyczajają się do wyższych cen, bo jako firma widzimy brak towaru. Nasi dostawcy z regionu kaliskiego już od 1 kwietnia sprzedają polskie truskawki w cenie ponad 20 złotych za kilo, a wszystko to schodzi na pniu. Każdy kilogram jest sprzedany w Polsce. Widać, że jest potrzeba zdrowego produktu na witaminę C, a w szklance pokrojonej, świeżej truskawki znajduje się dzienna porcja tej witaminy. Rosnąca świadomość powoduje, że cena nie zawsze jest warunkiem kupna danego produktu.
Pierwsze zbiory truskawek produkowanych w systemach tunelowych na stołach z nowo powstałego gospodarstwa Daifressh Berry pod Poddębicami będą miały miejsce za około 3 tygodnie.