Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Car Show w Manufakturze. Aston Martin Jamesa Bonda za ponad 300 tys. zł

(izj)
456 KM pod maską, prędkość maksymalna równa 306 km/h oraz przyśpieszenie 4,8 s do 100 km/h. Tak w skrócie można opisać kultowy pojazd Agenta 007 - astona martina DB9 Coupe, którego od piątku można podziwiać w Manufakturze w ramach odbywającego się tam Car Show. Impreza potrwa do niedzieli.

Prezentowany samochód Jamesa Bonda, dzięki zastosowaniu specjalnej technologii przy tworzeniu ramy oraz użyciu aluminium do wykonania zawieszenia i silnika jest o 25 procent lżejszy od swojego poprzednika - DB7. Auto jest wyposażone w benzynowy silnik o pojemności prawie 6 l. Zużywa średnio 15,6 l paliwa na każde 100 km. Jest poza tym wyposażone m.in. w 19-calowe felgi, ksenonowe światła i skórzaną tapicerkę.

- Prezentowany przez nas model astona jest używany - mówi Kamila Grędkiewicz z firmy, do której należy pojazd. - Pochodzi z 2007 r. i ma przejechane 61,7 tys. km. Dlatego kosztuje 312 tys. zł. Cena identycznego, ale nowego sięga już ponad 1 mln zł.

Z luksusowych samochodów do podziwiania są także: nowiuteńkie infiniti Q50 Premium o mocy 170 KM za 226,2 tys. zł, elegancki crossover QX70 o mocy 238 KM za prawie 285,5 tys. zł oraz mazdę MX5 Sport z 2013 r. o mocy 160 KM za 87,9 tys. zł.

Poza podziwianiem czterech kółek odwiedzający Car Show mogą również sprawdzić swoje umiejętności na torze off-roadowym. Została na nim ustawiona rampa nachylona pod kątem 41 stopni, co w warunkach drogowych odpowiada skali nachylenia około 80 procent. Mogą również sprawdzić, dzięki symulatorowi, jak auto zachowuje się podczas dachowania.

Pojazdy są ustawione zarówno na rynku Manufaktury, jak i w galerii handlowej. Można je oglądać w piątek i w sobotę w godz. 11-22, a w niedzielę w godz. 11-21. W weekend dołączą do nich także pojazdy klasyczne, np. fiat 1500, citroen C4 z 1926 r. oraz volkswagen garbus.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany