Władze chcą, by spółka, powołana do wybudowania i zarządzania centrum festiwalowym w Nowym Centrum Łodzi, została rozwiązana. Marek Żydowicz uważa, że likwidacja byłaby błędem, a bez jego zgody (miasto ma mniej niż połowę udziałów) jest ona niemożliwa. Przedstawicielom władz Łodzi nie udało się uzyskać informacji o bilansie spółki ani o stanie jej majątku (w 2011 r. przyniosła 669 tys. zł straty). Kolejne spotkanie ma się odbyć za miesiąc. Jeżeli i wówczas nie uda się dojść do porozumienia, miasto chce skierować sprawę do sądu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?