Niedźwiedź pozostawał bez pracodawcy od początku września. Ostatnim meczem widzewiaków, który poprowadził było wyjazdowe starcie z Legią Warszawa, które czterokrotni mistrzowie Polski przegrali 1:3. Poźniej był łączony przynajmniej z kilkoma klubami. Ostatnio najgłośniej było o tym, że trafi do Cracovii Kraków (i to wraz z obecnym defensorem Widzewa Patrykiem Stępińskim). Jednak po zwycięstwie ,,Pasów" z Legią 2:0 ten temat ucichł.
W Chorzowie Niedźwiedź nie będzie miał łatwego zadania. Utytyłowany Ruch (ma przecież na koncie aż czternaście tytułów mistrza Polski) wyprzedza bowiem w tabeli jedynie ŁKS i zajmuje przedostatnią lokatę w tabeli. O utrzymanie się w ekstraklasie nie będzie mu więc łatwo i to najdelikatniej rzecz ujmując. Trzeba jednak przyznać Niedźwiedziowi, że się nie przestraszył i podjął się niezwykle poważnego wyzwania. A długość jego umowy z Ruchem świadczy o tym, iż nawet po ewentualnym spadku do pierwszej ligi będzie mu dane kontynuować pracę na Górnym Śląsku
Dziękuję klubowi za zaufanie. Być częścią historii Ruchu to wielka nobilitacja, ale też odpowiedzialność. Do zobaczenia na stadionie - powiedział Niedźwiedź, cytowany przez klubowy portal
Przypomnijmy, że wcześniej Niedźwiedź awansował do drugiej ligi ze Stalą Rzeszów (2019 rok) oraz z Górnikiem Polkowice do pierwszej ligi (2021 rok). Ponadto opiekował się także Podhalem Nowy Targ, Radomiakiem Radom i Jarotą Jarocin.
OTO FILMIK OPUBLIKOWANY PRZEZ OFICJALNY PORTAL RUCHU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ostrowska pochwaliła się maturą córki. Pokazała wymowne zdjęcie
- Tak Kozidrak spełnia się jako babcia. Paparazzi przyłapali ją na luzie i bez doczepów
- Sykut straci posadę w "Tańcu z Gwiazdami"? Oto, co mówi o planach na przyszłość
- Tak mieszka Luna. Widok z okna zapiera dech. Podobnie jak to, co jest w salonie