Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były piłkarz ŁKS z pucharem Klubowych Mistrzostw Świata!

ei24
Paulinho niczym szczególnym się w ŁKS nie wyróżniał
Paulinho niczym szczególnym się w ŁKS nie wyróżniał archiwum
Piłkarze Corinthians pokonali Chelsea 1:0 w finale Klubowych Mistrzostw Świata i sięgnęli po tytuł najlepszej klubowej drużyny świata. To drugie takie trofeum tej drużyny w historii.

Piłkarze Chelsea, czyli zwycięzcy Ligi Mistrzów, dzięki KMŚ chcieli podnieść morale po odpadnięciu z tegorocznych rozgrywek Champions League. Ale Brazylijczycy, którzy są aktualnymi zwycięzcami Copa Libertadores, od początku finałowego meczu udowadniali, że będą dla The Blues równorzędnym przeciwnikiem.

Jednak w 69. minucie licznie zgromadzeni na trybunach kibice Corinthians eksplodowali z radości. Defensywa Chelsea udała się chyba na drzemkę, bo Brazylijczycy zatańczyli sambę w polu karnym. Swobodnie poczynał sobie Danilo, piłka po rykoszecie trafiła na głowę Paolo Guerero i były napastnik Bayernu Monachium pokonał Petra Cecha.

Chelsea miała 20. minut na odrobienia strat, ale przedarcie się przez obronę Corinthians nie przychodziło łatwo.

Piłkę meczową w 86. minucie zmarnował Fernando Torres. Hiszpan po raz kolejny pokazał, że 50 mln funtów, które wydano na niego, pozostaną bez pokrycia. Mając dużo swobody Torres z kilku metrów trafił w nogi Cassio. Dodać należy, że bramkarz ekipy z Sao Paulo w przekroju całego meczu został niekwestionowanym bohaterem.

W samej końcówce nerwy puściły Gary'emu Cahillowi, który obejrzał czerwoną kartkę. W doliczonym czasie gry odżyły na chwile nadzieje kibiców Chelsea, bo Torres strzelił gola głową. Niestety, ze spalonego.

Po ostatnim gwizdku rozpoczęła się fiesta Brazylijczyków na murawie i na trybunach. Drużynę Chelsea, a zwłaszcza trenera Rafę Beniteza, pożegnało buczenie angielskich fanów.

Paulinho niczym szczególnym się w ŁKS nie wyróżniał

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany