Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Byli partnerzy w akacji. Nergal bez pardonu, Doda z klasą

Jan Hofman
Jan Hofman
Kiedyś był to głośny związek w show-biznesie.

Chodzi Dodę i Nergala, czyli Dorotę Rabczewską i Adama Darskiego, wokalistkę i lidera zespołu Behemoth.
Byli parą w latach 2009- -2011. Ich związek od początku wzbudzał duże zainteresowanie, a kiedy wokalista zachorował na białaczkę, jego ukochana poruszyła niebo i ziemię, aby pomóc mu w walce z chorobą.

Nergal traktuje social media z dystansem, a treści, które publikuje, często wzbudzają skrajne emocje.
Ostatnio udzielił wywiadu, w którym stwierdził w mało parlamentarnych słowach, że jeśli ma na coś ochotę, to po prostu to robi.
- Jeżeli mam na coś ochotę, jeżeli mam ochotę na jakiś artystyczny eksperyment, na jakieś, ku...wa, salto życiowe, na to, żeby kurde nie wiem, wydy...ać, ku...wa, pop, ku...wa, piosenkarkę, to ja to po prostu zrobię, jeżeli to będzie fajne, jeżeli w tym zobaczę jakiś sens.

Środowisko nie miało wątpliwości, że był to niezbyt „kulturalny” przytyk do byłej partnerki.
Rabczewska, podobnie jak Darski, jest w trakcie promowania nowej płyty i udziela wielu wywiadów. Dziennikarz z portalu Wirtualna Polska wprost spytał, czy uważa, że wypowiedź metalowego muzyka nawiązuje właśnie do niej.
- Jezu, nie wiem, nie mam zielonego pojęcia, czy to było o mnie. Może chodziło o pop piosenkarza tym razem.

Sylwester
Oświadczyny
zostały przyjęte

W sylwestra 2009 roku Adam oświadczył się Dodzie, o czym zachwycona piosenkarka poinformowała fanów za pośrednictwem swojej strony internetowej. Wszyscy z niecierpliwością zadawali sobie pytanie: kiedy ślub?

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany