Burza nad Łodzią [10.08] To było jak armagedon! [zdjęcia, FILM]

GDZIE JEST BURZA. GDZIE TERAZ JEST BURZA. BURZA W ŁÓDZKIEM [MAPA BURZ]

Nawałnica, która o świcie przeszła nad Łodzią i województwem łódzkim, powaliła w sumie setki drzew. W wyniku burzy wstrzymano ruch tramwajowy w mieście. Setki łodzian spóźniło się do pracy. Najgorsze, że nawałnica spowodowała zniszczenia, które niełatwo będzie naprawić- zdemolowała konstrukcję Przesiadkowa, poniszczyła setki aut w Łodzi i w województwie. Jak twierdzą meteorolodzy, w dzień nie powinno być powtórki zjawisk atmosferycznych z czwartkowego poranka. Groźnie będzie natomiast w godzinach wieczornych i w nocy.

Spore zniszczenia nastąpiły też w pobliskich łodzi miejscowościach- m.in. Zgierzu, Pabianicach, Koluszkach i w Rzgowie.

Jak informuje Grzegorz Gawlik z UM w Łodzi, Miejski Ogród Zoologiczny i Ogród Botaniczny będą dzisiaj zamknięte dla zwiedzających. Po burzy ZOO jest pozbawione prądu. Trwa usuwanie awarii i sprzątanie powalonych drzew. Zwierzęta są bezpieczne.

Od wczesnych godzin porannych w Łodzi panuje paraliż komunikacyjny. Nie jeżdżą tramwaje linii: 1, 6, 10, 12B, 14, 15, 13, 9A, 9B, 3, 32A, 46, 8. Burza uszkodziła trakcje tramwajowe - większość składów nie kursuje. Można korzystać z komunikacji autobusowej, ale trzeba być przygotowanym na opóźnienia.
Jak informuje MPK na swojej stronie, przewracające się drzewa zerwały sieć trakcyjną w kilku miejscach miasta i nastąpiło zatrzymanie ruchu tramwajów.

Połamane drzewa i zerwana sieć trakcyjna:

• pętla Zdrowie,
• Dw. Ł. Kaliska w kier. Retkinia,
• Zgierska/Liściasta,
• Aleksandrowska na odcinku Szczecińska-Chochoła,
• Zielona przy Żeromskiego,
• Zgierska przy Nowomiejskiej,
• Aleksandrowska przy Dw. Ł. Żabieniec,
• Zgierska przy Jesionowej,
• Zgierska przy Przedwiośnie,
• Wojska Polskiego przy Głowackiego.

MPK uruchomiło autobusową komunikację zastępczą.

Nie kursują także pociągi na trasie Łódź Kaliska - Zgierz. ŁKA uruchomiła komunikację zastępczą. Z powodu braku napięcia w sieci na stacji Łódź Kaliska pociągi w kierunku Sieradza jadą na stację Łódź Chojny. Z powodu braku napięcia utknął także pociąg ŁKA w okolicach stacji Łódź Marysin.

Wyładowania atmosferyczne w Łodzi pojawiły się ok. godz. 5. Towarzyszył im porywisty wiatr (do 80 km/h), intensywne opady deszczu (do 35l/mkw), pioruny, grzmoty i błyskawice. Ze snu zbudzeni łodzianie i mieszkańcy całego województwa w popłochu uprzątali balkony z przedmiotów, które mógł porwać wiatr. Inni odjeżdżali samochodami zaparkowanymi pod drzewami, żeby ocalić swoje pojazdy przed zniszczeniami.

-To było jak armagedon! -komentowali.

Wiatr szalał na Retkini (łamał drzewa m.in. na ul. Armii Krajowej przed komisariatem policji), Widzewie i centrum. U zbiegu ul. Wólczańskiej i ul. Więckowskiego drzewo runęło na zaparkowane samochody. Podobnie wygląda krajobraz na Bałutach i na Teofilowie. W rejonie ul. Kniaziewicza, ul. św. Teresy, ul. Zgierskiej, ul. Wielkopolskiej, ul. Bydgoskiej drzewa runęły jak zapałki jedno za drugim. Część dróg na Bałutach jest nieprzejezdna z powodu zalania. Na ul. Zgierskiej drzewo runęło na jezdnię blokując ruch tramwajów. Mieszkańcy Górniaka zostali pozbawieni prądu. Mieszkańcy Kozin przez okna widzą powalone drzewa. Wiatr zrywał dachy, linie energetyczne i przewracał ogrodzenia na placach budowy, altany na działkach.

-Na Paderewskiego jest jeszcze gorzej...tak woda stoi w kierunku ronda Lotników Lwowskich, że kierowcy zrezygnowali z dalszej jazdy...stanęli i stoją...co kreatywniejsi pojechali chodnikiem albo zwracają środkowym pasem zieleni- pisze na naszej stronie facebookowej pani Emilia.

Przed godz. 7 sytuacja nieco uspokoiła się. Jak zapowiadają meteorolodzy, do godz. 8, 9 w Łodzi będzie padać. Pełne ręce roboty mają strażacy, którzy usuwają skutki nawałnic. Zgłoszeń przybywa z minuty na minutę. W czwartek w ciągu dnia ma być ciepło, nie powinno padać. Temperatura ok. 28-30 st. C. Późnym wieczorem i w nocy nad województwem łódzkim mają ponownie pojawić się nawałnice.

O groźnych wyładowaniach w woj. łódzkim informował na swojej stronie znany łowca burz ze Zgierza, Jarosław Turała.

-Odpowiedzialne za zniszczenia było zjawisko downburst czyli prądu zstępującego- wyjaśnia Jarosław Turała.

Przypominamy, że podczas burzy nie należy przebywać na otwartej przestrzeni. W czasie jazdy należy dostosować prędkość do warunków panujących na drodze. W razie potrzeby zatrzymać się.Nie parkować samochodami ani nie stać pod drzewami. Bądźcie przygotowani na możliwość przerwy w dostawach prądu. Możliwe są także utrudnienia w kursowaniu komunikacji miejskiej oraz międzygminnej.

Mimo bardzo późnych godzin nocnych/porannych burze będą bardzo aktywne elektrycznie,możliwe silne porywy wiatru nawet do 110/120km, układ będzie niósł ze sobą również silne opady deszczu nawet do 40-50mm przez co może doprowadzić do podtopień a nawet powodzi błyskawicznych, nie jest wykluczony grad który może osiągać 5 cm jednak prawdopodobieństwo wystąpienia tego zjawiska nie jest duże z racji późnych godzin - ostrzegali na swojej stronie łowcy burz z Łódzkiem.

W całym powiecie pabianickim od godzin porannych było ponad 100 interwencji. Największe zniszczenia były w gminie Dobroń, Lutomiersk i Konstantynów Łódzki (tutaj było ich kilkadziesiąt, na głównym skrzyżowaniu ruchem kierowała policja).

- Zgłoszenia ciągle wpływają. Pracujemy w sześć osób na stanowisku kierowania. Największe zniszczenia są w Konstantynowie Łódzkim. Nie było osób poszkodowanych – mówi Szymon Giza, rzecznik prasowy pabianickim strażaków.
Potężne zniszczenia poczyniła nawałnica, która przeszła też nad Kolumną koło Łasku. Tam drzewa przewracały się na samochody, płoty i place zabaw. Służby nadal walczą ze skutkami burzy.