Urzędnicy będą mieć do dyspozycji aż 3 budynki: stojącą przy ulicy zabytkowy biurowiec Hentschla, w której piwnicy mieściła się „Szuflandia” z kultowego filmu „Kingsajz”, stojącą za nim niewielką willę i zamykającą nieruchomość oficynę, gruntownie wyremontowaną i powiększoną o piętro. Na niej zamontowano ogniwa fotowoltaiczne, które energią pozyskaną ze słońca będą zasilać biura ŁSI. To jednak niejedyne ekologiczne rozwiązanie zastosowane na tej posesji. Na wewnętrznym dziedzińcu, na głębokości ponad 3 metrów, wkopany został zbiornik do zbierania wód opadowych, czyli spływającej deszczówki.
- Wszystkie rynny z dwóch budynków zostały podłączone bezpośrednio do niego i cała woda deszczowa będzie gromadzona właśnie w tym zbiorniku – mówi Marcin Obijalski, dyr. ds. inwestycji kubaturowych w ŁSI.
Tak zebrana woda będzie wykorzystywana do podlewania zieleni, bo oprócz już rosnących tam drzew między budynkami posadzone zostaną krzewy i urządzone trawniki. Dwa podwórka dzielące trzy budynki zostały wyłożone kostką na przepuszczalnym podłożu (oprócz dróg dojazdowych), dzięki czemu woda będzie zatrzymywana w glebie.
W kompleksie trwają ostatnie prace wykończeniowe - cyklinowanie i lakierowanie podłóg. W listopadzie centrala ŁSI ma już funkcjonować pod nowym adresem. Nieruchomość będzie otwarta dla wszystkich chcących ją zwiedzić. Atrakcją ma być m.in. galeria zdjęć z „Kingsajzu” w budynku głównym.
Stary biurowiec przy ul. Wólczańskiej 17 jest przykładem tego, że da się uratować każdy zabytek. Gmach powoli obracał się w ruinę. Gdy ŁSI zaczynała remont w 2017 r., prace trzeba było rozpocząć od odbudowy zarwanego dachu. Stopień degradacji budynku był ogromny, nie ma się zatem co dziwić, że jego odnowienie trwało rok. Odtworzona została trójczłonowa elewacja frontowa, skomponowana z części budynku głównego, fragmentu rozplanowanego na fragmencie owalu oraz części północnej w postaci ryzalitu. Udało się odtworzyć przejazd bramowy wykończony pełnym łukiem, nad którym znajduje się wykusz oparty na ozdobnych wspornikach.
Elewacja frontowa po oczyszczeniu została przywrócona do pierwotnej kolorystyki, naturalnej barwy tynku wapienno-piaskowego. Zniszczone lub utracone detale architektoniczne zostały odtworzone lub uzupełnione pod nadzorem konserwatora zabytków. Całą stolarkę okienną wymieniono na nową, identyczną z pierwowzorem historycznym.Odtworzone zostały także drzwi zewnętrzne elewacji frontowej, stylizowane, drewniane, płycinowe z przeszkleniem w górnej części.
Remont nieruchomości kosztował 11 mln zł.
Poniedziałek chłodny, a na północnym-wchodzie także deszczowy:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice