Poprzednie spotkanie obu zespołów odbyło się jesienią w Pile. To gospodynie były wówczas lepsze, zwyciężając 3:1 (26:24, 25:22, 20:25, 25:21). Pilanki przerwały wówczas kapitalną passę kolejnych wygranych na starcie tego sezonu podopiecznych trenera Jacka Pasińskiego.
Zapowiadając niedzielny mecz napisaliśmy, że może on być najciekawszym starciem kolejki. Przecież PTPS sprawiło już w tym sezonie kilka niespodzianek i przyjeżdżało do naszego miasta mocno zmobilizowane. Okazało się jednak, że goście nie mieli nic do powiedzenia w walce z tak dobrze dysponowanymi dziewczynami z Budowlanych.
Po w miarę wyrównanym początku spotkania zespół z Łodzi wypracowały sobie kilkupunktową przewagę i nie zmarnowały szansy.
Nieco ciekawsza była kolejna partia. PTPS prowadziło 3:2, później do głosu doszli Budowlani. W pewnym momencie było jeszcze 20:21, jednak do końca seta goście nie zdobyli już nawet punktu.
W trzeciej odsłonie meczu drużyny schodziły na pierwszą przerwę techniczną przy stanie 8:1 dla gospodyń. Potem jedynie kwestią czasu było to, jak szybko przypieczętują one swój sukces. Dodajmy, że naprawdę w pełni zasłużony.
Tak efektownie grające siatkarki Budowlanych ogląda się z przyjemnością. Mamy nadzieję, iż w kolejnych spotkaniach będzie podobnie.
Po tej wygranej zespół z Łodzi umocnił się na piątym miejscu w tabeli.
Na MVP meczu została wybrana Julia Twardowska z Budowlanych.
Budowlani Łódź - PTPS Piła 3:0 (25:18, 25:21, 25:13)
Budowlani: Polańska, Vincourova, Beier, Pycia, Grajber, Twardowska, Medyńska (l) oraz Tobiasz, Woźniczka.
PTPS: Wilk,Babicz, Skorupa, Kwiatkowska, Sobczak, Leggs, Pauliukouskaya (libero) oraz Konieczna, Urban.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?