Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowlani nadal trenują. Łódzcy rugbiści już... boksują

hof
[b]Pierwsza część sezonu zakończyła się dość dawno, a wy nadal ciężko ćwiczycie...[/b] Jarosław Bator, trener ekstraligowej drużyny rugbistów Master Pharm Budowlani Łódź: – Nie ma innego wyjścia. Jeśli wiosną chcemy odegrać czołową rolę w rozgrywkach, to już teraz musimy się przygotowywać do trudnej i wymagającej rywalizacji. Do świąt rugbistów czeka bardzo wiele treningów.

Ale trochę wolnego otrzymają?
– Przewiduję dla zawodników kilka dni oddechu w okresie świąteczno-noworocznym. Od stycznia ruszamy znów do ciężkiej pracy.
Ponoć powiększył się trenerski sztab...
– Tak. Jestem zdania, że nie ma trenera, który znałby się na wszystkich aspektach pracy szkoleniowej. Z tego powodu zaprosiłem do współpracy trzech innych specjalistów.
Jakich?
– Od przygotowania ogólnego, w szerokim pojęciu tego terminu, motorycznego, sportów walki i boksu.
Czyżby rugbiści szykowali się do pracy w roli tzw. bramkarzy?
– Nic z tych rzeczy. Takie treningi specjalistyczne przydadzą się, i to bardzo, bo rugby to sport ze wszech miar kontaktowy. Gdyby jeden z naszych zawodników znał podstawy boksu, to w trakcie meczu zdołałby zastosować unik i na pewno nie miałby złamanej szczęki.
Po co wam elementy walki wręcz?
– Nieodzownym elementem rugby jest kontakt z przeciwnikiem, choćby przy szarży. Zawodnik musi być przygotowany do starcia z rywalem, wiedzieć, jak upadać na murawę, a przede wszystkim, jak unikać ataku. To ważne umiejętności w rugby.
Jak ze zdrowiem zawodników?
– Maciej Wilczyński jest już po operacji zespolenia obojczyka i sądzę, że za półtora miesiąca powinien dołączyć do drużyny. Drobne zabiegi czekają Łukasza Czarniaka i Adriana Ignaczaka, ale w czasie rekonwalescencji
będą mogli wykonywać niektóre ćwiczenia wraz z zespołem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany