Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa tunelu kolejowego pochłania kolejne tereny

Jacek Zemła
Jacek Zemła
Firma budująca tunel kolejowy pod Łodzią zajmuje na tę inwestycję kolejne tereny. Właśnie nakazano opuścić działkowiczom ogródki działkowe pomiędzy ulicą Kasprzaka a aleja Włókniarzy. Natychmiast wkroczyli tu złomiarze, którzy wyrywają wszystko co metalowe. Ukradli nawet bramę...

Tunel kolejowy pomiędzy Łodzią Kaliską a Łodzią Fabryczną

Komora startowa maszyny drążącej tunel kolejowy pomiędzy Łodzią Kaliską a Łodzią Fabryczną pochłania kolejne tereny. Zanim ruszy wielki kret, który swą tarczą będzie przedzierał się przez grunt, trzeba najpierw wkopać go w ziemię na odpowiednią głębokość. Maszyna ma ponad 100 metrów długości, do tego pod ziemią muszą się zmieścić instalacje do odprowadzania urobku, czyli ziemi zmieszanej z wodą oraz rury z płynnym betonem, bo w ślad za tarczą wędrować ma urządzenie betonujące ściany szczelinowe.
Początkowo firma budująca tunel zajęła dwie działki - przy alei Włókniarzy u zbiegu z ul. Długosza oraz w rejonie ulic Stolarskiej i Odolanowskiej. Te lokalizacje okazały się jednak niewystarczające, zważywszy że już w trakcie trwania inwestycji rozszerzono jej zakres o budowę dodatkowego, podziemnego przystanku kolejowego, nazwanego roboczo Łodzią Koziny. Jego lokalizacja i budowa wymaga zapewnienia kolejnych terenów, na których prowadzone będą prace budowlane.

"Padły" ogródki działkowe

Takie właśnie tereny znalazły się pomiędzy ulicami Odolanowską i Kasprzaka oraz pomiędzy ulicą Kasprzaka i aleją Włókniarzy. Na obydwu znajdowały się ogródki działkowe. Pierwsze z nich wykupiono i wyburzono znajdujące się tam domki i altany już na początku lata. Teraz z kolei przyszła pora na ogródki znajdujące się obok górki u zbiegu ulicy Drewnowskiej i alei Włókniarzy.
Działkowców kilka dni temu wyrugowano z użytkowanych przez nich gruntów. Dewastacji w szybkim tempie ulegają opuszczone przez nich zabudowania. W biały dzień grasują tu ekipy złomiarzy, którzy wyrywają ze ścian każdy metalowy element. Wynoszone są pozostawione przez działkowców meble, drzwi, okna i wyposażenie altan. Ukradli także obydwie bramy prowadzące na teren ogródków.

– Musieliśmy się bardzo szybko wynieść, nie każdy miał czas na zabranie swojego dobytku - żali się Anna Piątek, jedna z działkowiczek. – A wcześniej mówiono nam, że do końca tego sezonu będziemy mogli bez przeszkód korzystać ze swoich działek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany