Brzydale z "The Sun", czyli... Łódź jednak jest piękna

Anglicy napisali, że to wymierające miasto, pełne zmurszałych kamienic i starych, biednych ludzi. Istnieje obawa, że pani prezydent czy któryś z jej zastępców zrobi sobie krzywdę w związku z tą jednostronną relacją "The Sun". Aby do tego nie dopuścić, publikujemy prawdziwy, czyli widziany oczami władzy, opis miasta:
"Łódź - prawie milionowe miasto w centrum Europy. Duży ośrodek akademicki. Na pięknej, słynnej w całej Polsce, nieustannie odnawianej ulicy Piotrkowskiej, słychać języki z całego świata: angielski, niemiecki, hiszpański, włoski. W klimatycznych restauracjach i pubach można zjeść wspaniałą kolację, napić się piwa z każdego zakątka kuli ziemskiej.
Perłą miasta, ewenementem w skali globu, jest mieniące się światłami centrum handlowo-rozrywkowe Manufaktura. Znajdują się tu butiki największych firm odzieżowych. Na zakupy wpada tu Sting, Rihanna, Doda, Steczkowska, Gortat, Boniek i wiele innych gwiazd zauroczonych miejscem i jego atmosferą. Swoje lokale pootwierali w Manufakturze słynni polscy kucharze. Centrum przy ul. Karskiego do późnych godzin nocnych rozbrzmiewa muzyką i śmiechem rozbawionej młodzieży.
Na łódzkich ulicach spotyka się też wiele starszych małżeństw podążających do kina czy teatru. Elegancko ubrani emeryci często przemieszczają się po mieście korzystając z niezawodnej, punktualnej i niedrogiej komunikacji miejskiej..."
No i jak? Teraz jest lepiej? To jest prawdziwy obraz Łodzi?