Brytyjczyk Elfyn Evans liderem Rajdu Monte Carlo. Pierwsza runda rajdowych samochodowych mistrzostw świata bez obrońcy tytułu

Brytyjczyk Elfyn Evans jest najlepszy po ośmiu odcinkach w Rajdzie Monte Carlo. Drugi po piątkowym etapie z stratą 4,5 s jest ośmiokrotny mistrz świata Francuz Sebastien Ogier (Toyota Yaris Rally1). Na trzeciej pozycji plasuje się Belg Thierry Neuville (Hyundai I20 Rally1), który traci do lidera 16,1 s.

Czołowa trójka w piątek zdecydowanie odjechała rywalom. Czwarty Estończyk Ott Tanak (Hyundai I20 Rally1) traci już do lidera 1.13,6.

Evans, który w czwartek wieczorem był najszybszy na dwóch nocnych OS-ach inaugurujących 92. edycję imprezy w Monako, w piątek nie wygrał ani jednego odcinka, ale pomimo tego zachował prowadzenie. Drugiego dnia najlepiej jechali natomiast Ogier i Neuville, którzy wygrali po trzy próby sportowe.

W tym roku w Monako nie startuje broniący tytułu Fin Kalle Rovanpera. Tuż po zakończeniu poprzedniego sezonu poinformował, że w 2024 roku weźmie udział tylko w wybranych rundach. Jak ogłosił, sezon rozpocznie w lutym w zimowym Rajdzie Szwecji, który będzie rozgrywany 600 km na północ od Sztokholmu.

Tegoroczna pierwsza runda MŚ ma prawie 1650 km, w tym 324,4 km podzielone na 17 odcinków specjalnych. Potrwa do niedzieli.

Na trasie panują trudne warunki. W dolnych partiach Alp jest sucho, natomiast wyżej drogi pokryte są śniegiem i lodem. Niektórzy kierowcy mają z tym problemy, "przygodę" miał m.in. Neuville, którego obróciło, ale z drogi na szczęście nie wypadł.

Gorzej taka "przygoda" zakończyła się natomiast dla załogi jednego z samochodów funkcyjnych, uderzyli przodem w skarpę i jazdy już nie mogli kontynuować.

W sobotę w programie jest także sześć odcinków specjalnych, pierwszy Esparron - Oze 1 o długości 18,8 km startuje o godz. 8.05.

(PAP)