Brutalny atak na łódzkiego obrońcę

Gruzin mógł nawet stracić oko! 
Takie brutalne zagrania powinny być karane nie tylko czerwoną kartką, ale długotrwałą bezwględną dyskwalifikacją. Scena rozegrała się tuż przed główną trybuną stadionu przy al. Piłsudskiego. 
Wszystko było zatem widać, jak na dłoni. Mecz był transmitowany w internecie. Miejmy nadzieję, że kamera zarejestrowała ten niesportowy atak i komisja Gier i Dyscypliny PZR zajmie się tą sprawą.
W drugim zaległym meczu AZS AWF Warszawa przegrał z Posnanią 8:22 (8:5). W sobotę 18 maja Master Pharm Budowlani o godz. 1 8 zmierzą się z Budowlanymi Lublin. Mecz odbędzie się na stadionie SMS przy ul. Milionowej.
- Rywale mieli grających indywidualistów, my znakomicie rozumiejący się zespół - oceniał mecz z Lechią trener Master Pharm Budowlani Mirosław Żórawski. - Zamęczyliśmy gdańszczan mocną, skuteczną obroną, sami nękając ich groźnymi atakami. Nie spodziewałem się, że będzie to tak dobre, stojące na bardzo wysokim poziomie, sportowe widowisko. Mecz był niezwykle twardy, nikt nie zamierzał odpuścić. Zmiany, które dokonałem, wymusiła nie taktyka, a kontuzje czołowych graczy.
Master Pharm
Budowlani
- Lechia Gdańsk 13:0 (13:0)
Punkty dla łodzian: Temo Sokhadze 8, Merab Gabunia 5
Master Pharm Budowlani: Sz. Stępień, Ignaczak, Gabunia (77, Kubus), Justyński (63, Fortuna), Dudkowski, Gugushvili, Kowalewski, Mirosz, Żórawski, Sokhadze, Rydzyński (75, Ząbczyński), Dułka, Łuczak (72, Gomulak), Kozakiewicz, Abashidze (37, Grodecki).