3 z 5
Poprzednie
Następne
Zagadka brutalnego morderstwa w mieszkaniu na Polesiu wciąż nierozwikłana. Gospodarz otrzymał kilkadziesiąt ciosów nożem w szyję
Niebawem na miejsce wezwano kryminalnych. Okazało się, że z lokalu zniknął telewizor o wartości kilkuset złotych, a jego właściciel został brutalnie zamordowany.
Jak ustalono w toczącym się śledztwie, 44-latek leżał na brzuchu na kanapie w pokoju, gdy zadano mu ciosy w szyję najprawdopodobniej nożem. Ich liczba świadczy o tym, że morderca działał emocjonalnie, więc niekoniecznie był to czyn na tle rabunkowym. Być może kradzież telewizora była tylko "dodatkiem". Po zabójstwie nieżywy 44-latek został zepchnięty z wersalki na podłogę, gdzie zobaczyli go sąsiedzi.
Czytaj więcej na następnej stronie