Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brukarz i krawcowa, czyli więźniowie uczą się zawodów w Zakładzie Karnym nr 1 przy ul. Beskidzkiej w Łodzi w ramach projektu "Power"

Agnieszka Jedlińska
Agnieszka Jedlińska
11 mężczyzn i 12 kobiet odsiadujących wyroki w murach Zakładu Karnego nr 1 przy ulicy Beskidzkiej skończyło kursy zawodowe w ramach projektu "Power". Panowie szkolili się na brukarza, a panie na krawcową. Kursy zakończone egzaminami i wydaniem stosownego dokumentu potwierdzającego kwalifikacje to dla osadzonych ważny dokument. Dzięki niemu mają szansę na pracę już w trakcie odsiadki. A po skończeniu odsiadywania wyroku większe możliwości podjęcia zatrudnienia na wolności.

Zakończony właśnie kurs był pierwszym po pandemicznej przerwie wywołanej koronawirusem. Każde szkolenie obejmowało kurs teoretyczny i praktyczny, aktywizację zawodową oraz naukę udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.

Projekt "Power" to „Podniesienie kwalifikacji zawodowych więźniów w celu ich powrotu na rynek pracy po zakończeniu odbywania kary pozbawienia wolności” w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020. Od początku jego funkcjonowania kwalifikacje zawodowe zdobyło w Łodzi kilkaset osób. Dzięki temu osadzeni zdobyli atrakcyjne i poszukiwane na rynku pracy umiejętności zawodowe, dające odpowiednią gratyfikację finansową pozwalającą na prawidłowe funkcjonowanie w środowisku otwartym, a także nabędą umiejętności społeczne m.in. zdolność racjonalnego gospodarowania czasem, autoprezentacji, radzenia sobie z negatywnymi emocjami, sposobami poszukiwania pracy, prowadzenia rozmów z potencjalnym pracodawcą, itp.

Kursy są skierowane do tych osadzonych, którzy nie mają żadnego wykształcenia i umiejętności zawodowych lub mają zawód, ale długo pozostawali bez pracy. Często osadzeni, którzy są kwalifikowani do takiego kursu (zwykle jest więcej chętnych niż miejsc) po jego skończeniu już w warunkach więziennych dostają pracę. A możliwość zarabiania pieniędzy przez osadzonych to nie tylko element resocjalizacji, ale i ulga dla systemu, bo skazany sam płaci swoje grzywny, alimenty, czy inne zobowiązania finansowe. Odkłada też środki na czas, gdy opuści zakład karny, może też wspierać bliskich. Umiejętność podejmowania pracy, zarabiania pieniędzy i gospodarowania nimi zwiększa szansę na uczciwe życie na wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany