W Pucharze Polski pokonał Miedź Legnica 4:0. Hat trcikiem popisał się 32.letni Brazylijczyk Leandro, którego najbardziej powinni obawiać się widzewiacy. Błyskotliwy, dobrze wyszkolony techniczne, bramkostrzelny zawodnik jest ikoną klubu z Radomia i od wielu sezonów podporą drużyny. A mógł grać w Łodzi.
Swoją przygodę z polską piłką Leandro zaczynał od gry w Zawiszy Rzgów. Niestety, żadna z ligowych drużyn z sąsiedniej Łodzi nie była zainteresowana jego pozyskaniem. Teraz zamiast mieć Leandro w swoim składzie trzeba się go bać!
Trener Radomiaka Dariusz Banasik: Pojwiały się opinie, że będziemy dużo słabsi niż w minionym sezonie. Tymczasem my chcemy grać na poziomie jaki wtedy prezentowaliśmy i mecz z Miedzą pokazał, że jest to możliwe.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?