Brawa dla młodzików. Złoto ciągnie do złota

Młodzi gracze klubu z ul. Górniczej są prawdziwymi sportowymi bogaczami, opływają w złoto. Nie mieli sobie równych w mistrzostwach Polski w rugby siedmioosobowym, teraz okazali się najlepsi w Olimpiadzie Młodzieży w rugby piętnastoosobowym, wcześniej czołowi łódzcy zawodnicy tworzyli trzon reprezentacji Polski, która wywalczyła awans do grupy A mistrzostw Europy.
Ostatni sukces - triumf na olimpiadzie - odnieśli w wielkim stylu. Stracili tylko trzy punkty, żadna z drużyn nie przyłożyła im piłki w polu punktowym. Zgodnie twierdzą, że najwięcej satysfakcji dało im pokonanie Lechii Gdańsk. To była taka sportowa zemsta za porażkę seniorów w finale mistrzostw Polski.
Reprezentanci kraju i czołowi zawodnicy drużyny Patryk Reksulak (najlepszy zawodnik formacji ataku Olimpiady Młodzieży) oraz Marcin Urbaniak (najlepszy gracz młyna OM) uczą się w Szkole Mistrzostwa Sportowego, Łukasz Kujawa w XLII LO.
Do rugby trafili za namową rodziców, spodobała im się meczowa koszulka drużyny, którą kupił ojciec Patryka, gdy zaczęli regularnie uczęszczać na zajęcia, brali udział w zawodach tag rugby prowadzonych przez Zbigniewa Jurzystę. Dziś nie żałują, że postawili na ten sport. Sprawdzają się w nim wyśmienicie.

Zdaniem trenera prowadzącego zespół kadetów Budowlanych - Marka Maciejewskiego - kto wie, czy za cztery lata najlepsi z nich nie tylko będą bić się o dorosłe medale dla Budowlanych, ale powalczą też w reprezentacji Polski w rugby siedmioosobowym o udział w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro.
Nie brakuje ludzi dobrej woli gotowych pomóc młodym rugbistom. O formę zawodników zadbała poradnia lekarzy rodzinnych z ul. Batalionów Chłopskich, która ma też dział zajmujący się rehabilitacją sportowców.