Zobacz FILM
Po ogłoszeniu alarmu, pod hangar podjechały dwa wozy pirotechniczne i samochód, który ciągnął przyczepę z beczką do przewożenia ładunków wybuchowych. Do hangaru wysłano robota przeznaczonego do rozpoznawania i neutralizowania ładunków wybuchowych. To urządzenie ma cztery kamery, silne reflektory, porusza się na gąsienicach i może niczym nietoperz za pomocą specjalnych czujników, zmierzyć odległość od przeszkody.
Robot, który jest sterowany zdalnie za pomocą przenośnego pulpitu, bez problemu podjął ładunek i sprawnie przeniósł go do beczki zwanej "Piratem". Pirotechnik ubrany w specjalny kombinezon przykrył ładunek wybuchowy tzw. włazem czyli płytą pilśniową o wymiarach beczki, na której znajduje się kilkanaście worków z tworzywa sztucznego wypełnionych wodą. Na wypadek niekontrolowanego wybuchu mają stłumić jego siłę.
WKRÓTCE FILM
Później ładunek został przetransportowany w bezpieczne miejsce i zdetonowany na polecenie dowodzącego akcją.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?