Bolesny paluch koślawy, czyli... przekleństwo szpilek

Prawidłowa, medyczna nazwa to paluch koślawy. Charakteryzuje się bocznym, względem osi środkowej ciała, odchyleniem największego palca stopy, w stronę pozostałych palców. Początkowo nie daje żadnych objawów, z czasem jednak pojawiają się ból, zaczerwienienie w okolicy stawu śródstopno-palcowego, aż w końcu problemy z chodzeniem i włożeniem buta.
W związku z tym, że haluksy to przypadłość głównie kobieca, w społeczeństwie panuje przekonanie, że jedynym winowajcą powstawania tej deformacji są szpilki.
– Nie jest tak do końca. Na wystąpienie palucha koślawego ma wpływ kilka czynników. Po pierwsze – geny. Jeśli w naszej rodzinie schorzenie to występowało, możemy być pewni, że nieodpowiednio traktowana stopa odpowie nam haluksami. Po drugie – obuwie. Niestety niewygodne, zbyt ciasne i zbyt wysokie buty mogą być kolejnym powodem tego schorzenia. Często jeden i drugi powód idą w parze, ale nie łączmy ich – samodzielnie także przyczyniają się do wystąpienia tej dolegliwości – wyjaśnia Marek Czajkowski, ekspert serwisu medmemo.pl
Co ciekawe, dla większości pacjentów mniejszym problemem są dolegliwości fizyczne, ból, a zdecydowanie większym względy estetyczne. Niejednokrotnie zgłaszają się do lekarza, ponieważ wstydzą się chodzić na basen, w lecie zakładać sandały, a nawet rezygnują z życia intymnego. W efekcie prowadzi to do obniżenia nastroju, depresji.
Choć istnieje wiele pozaoperacyjnych metod leczenia tego schorzenia, nie przynoszą one większego rezultatu, z wyjątkiem czasowego zmniejszenia bólu. Im wcześniej podjęta zostanie decyzja o usunięciu deformacji, tym lepiej.
– Dzisiejsza chirurgia ortopedyczna dysponuje narzędziami oraz metodami, które dają choremu możliwość powrotu do samodzielności oraz codziennych zajęć zaledwie po kilku dniach po operacji. Pacjent zaczyna chodzić już w drugiej dobie, na początku w specjalnym obuwiu operacyjnym, a później we własnym, byle było płaskie, szerokie i wygodne – tłumaczy Marek Czajkowski.
Najczęściej stosowane metody operacyjne opierają się na wstawieniu implantu. Nie jest on jednak sztucznym stawem, a jedynie płytką lub śrubą, która utrzymuje nasz prawdziwy staw w odpowiedniej pozycji. Lekarze mają do wyboru implanty biowchłanialne, tytanowe, nitynolowe.

***
Mówi się, że haluksy to choroba przede wszystkim osób w średnim wieku i starszych. Jednak najnowsze badania i statystyki pokazują, że do lekarzy zgłasza się coraz więcej pacjentów przed dwudziestym rokiem życia.
Kto nie ma bezpośrednio do czynienia z tym schorzeniem w ogóle o nim nie myśli. Działania prewencyjne są jednak zawsze ważne. Co zatem robić?
a) nie nosić obuwia ściskającego palce
b) ograniczyć chodzenie na wysokim obcasie
c) w wolnych chwilach chodzić boso
e) leżąc należy w miarę możliwości utrzymywać stopy w podwyższonej pozycji.