Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bodzio W. musi wrócić? Chcą tego kibice

(bap)
Bogusław Wyparło na fladze kibiców ŁKS.
Bogusław Wyparło na fladze kibiców ŁKS. Paweł Łacheta
Kibice ŁKS nie mogą pogodzić się z decyzją szefów klubu o odsunięciu od zespołu Bogusława Wyparły. Fani domagają się powrotu swojego ulubieńca do bramki zespołu z al. Unii.

Kapitan ŁKS w rundzie jesiennej, nie trenuje z pierwszą drużyną od dwóch tygodni, kiedy klub z al. Unii połączył siły z SMS. Doświadczonemu bramkarzowi, który wraz z końcem sezonu zamierzał zakończyć karierę, zaproponowano rozwiązanie kontraktu. Piłkarz na to się nie zgodził i razem z Jackiem Kuklisem oraz Michałem Osińskim, którzy otrzymali takie same propozycje, trenuje na hali przy Unii oraz w parku.
Z takim traktowaniem swojego ulubieńca nie zamierzają godzić się kibice ŁKS. Na stronie fanów powstał nawet specjalny wątek: pt. ,,Sprzeciwiamy się rozwiązaniu kontraktu z Bodziem W.", pod którym wpisało się już ponad 1,5 tys. osób.
Na razie nie wiadomo, czy akcja przyniesie skutek i Bodzio W. wiosną będzie nadal bronił bramki ŁKS. Trener ŁKS Piotr Zajączkowski nie chce się na ten temat wypowiadać. W klubie z al. Unii też nie ma winnych obecnej sytuacji.
Bez wątpienia jednak piłkarz, który z ŁKS wywalczył m.in. mistrzostwo Polski oraz dwa awanse do ekstraklasy, a przede wszystkim był z nim na dobre i złe nie zasłużył na takie traktowanie. Może w końcu zrozumieją to obecni sternicy klubu. Jeszcze nie jest za późno, by pożegnać go z należytym szacunkiem.
Bogusław Wyparło na fladze kibiców ŁKS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany