Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Black Friday - już 25 listopada - czy łodzian ogarnie szał zakupów?

Magdalena Jach
Magdalena Jach
25 listopada przypada Czarny Piątek - dzień największych wyprzedaży. Łódzkie centra handlowe spodziewają się tłumów na zakupach tego dni oraz w sobotę 26 listopada.

Black Friday

Black Friday 2022 – Czarny Piątek przypada 25 listopada. Czy będzie to faktycznie dzień największych wyprzedaży i obrotów? Czy łodzian ogarnie szał zakupów?
Handlowcy wprowadzili nas już wcześniej w cały „czarny tydzień”, kusząc obniżkami, rabatami. Wyprzedaże obejmują zarówno sklepy stacjonarne, jak i internetowe, globalne sieci handlowe i małe lokalne firmy, rabaty oferują też inne branże i usługi. Ze zniżką można skorzystać z masaży czy zrobić manicure albo zamówić jedzenie czy sesję zdjęciową. Informacje z ofertami docierają do nas wszystkimi możliwymi kanałami – od witryn sklepowych, przez reklamy, media społecznościowe, maile, sms-y. Łodzianie – jak co roku – będą korzystać z okazji, ale coraz więcej osób podchodzi już do zakupów w sposób bardziej racjonalny i świadomy niż jeszcze kilka lat temu. Z jednej strony znane są już „chwyty” handlowców, z drugiej – ludzie mają na uwadze względy ekonomiczne i ekologiczne. Czy zatem staną kolejki do kas w popularnych sklepach sieciowych, czy trzeba będzie czekać przed przymierzalnią, a półki z najbardziej chodliwymi towarami opustoszeją w takim tempie, że wielu klientów nawet ich nie zobaczy?
Czarny piątek, tydzień, miesiąc...
Manufaktura, Port Łódź, Galeria Łódzka, Pasaż Łódzki, CH M1, CH Tulipan, Nowa Górna - to miejsca, które na pewno przeżyją oblężenie klientów. Handlowcy spodziewają się nawet większego ruchu niż przed rokiem. Największe zainteresowanie budzą artykuły rtv, agd, odzież, obuwie, ale też kosmetyki z wyższej półki, biżuteria, wyposażenie wnętrz.
– Kilka lat temu „Black Friday” był jednodniową akcją, do której marki podchodziły ostrożnie. Dziś jest to jeden z najgorętszych handlowo sezonów, który z roku na rok się wydłuża do „Black Week”, a nawet „Black Month” – komentuje Marta Sójkowska, marketing manager Nowej Górnej. – Dla wielu osób to czas, aby upolować upatrzone wcześniej rzeczy na promocjach, a także zrealizować pierwsze świąteczne zakupy, zwłaszcza te prezentowe. Coraz więcej osób traktuje też „Black Week” jako okazję do tego, aby zaoszczędzić na zakupach i przygotowaniach do świąt.
- Popularność tego typu akcji promocyjnych wynika z coraz powszechniejszego planowania przedświątecznych zakupów i gromadzenia prezentów już od przełomu października i listopada – zwraca uwagę dr Mariusz Woźniakowski z katedry marketingu Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego. - Takie podejście nie obciąża nadto budżetu w stricte świątecznym miesiącu. Korzystają z niego zarówno handlowcy, jak i sami klienci. Ci pierwsi mają sezon świąteczny w zasadzie od 2 listopada, drudzy mogą sobie pozwolić na większe zakupy. W tym roku może być to także spowodowane galopującą inflacją i obawą o dalszy wzrost cen, a tym samym niepokojem, czy budżet domowy podźwignie zaplanowane zakupy świąteczne.
Wyprzedaże i obniżone ceny
W witrynach sklepów widzimy kuszące oferty: „minus 70%”, „trzy za dwa” czy „tylko dziś – wyjątkowe okazje”. Warto do nich podejść nie pod wpływem impulsu, ale analitycznie.
- Należy zastanowić się, czy dzięki Black Friday jako konsumenci naprawdę oszczędzamy czy narażamy się na niepotrzebne wydatki? - zwraca uwagę dr Mariusz Woźniakowski. - Nie można dać jednoznacznej odpowiedzi. Jak zwykle, można jedynie odradzić zakupy pod wpływem impulsu. Hasła typu „minus 90%” opatrzone są zazwyczaj gwiazdką, iż dotyczą jedynie wybranego asortymentu - może być to jeden produkt od kilku sezonów zalegający na półkach magazynowych. Trzeba pamiętać, że większość konsumentów wyposażonych jest w skuteczne narzędzie do weryfikacji atrakcyjności każdej oferty promocyjnej – smartfon, a także aplikacje służące do porównywania cen na przestrzeni określonego czasu. Żeby uniknąć późniejszych rozczarowań, najlepiej porównywać ceny bieżące u różnych handlowców i patrzeć na ceny produktów szczególnie tych droższych w określonym przedziale czasowym. W tym roku, wbrew zapowiedziom polityków, konsumenci nie będą chronieni unijną dyrektywą Omnibus, która powinna być wprowadzona w Polsce w maju br. Regulacja dotyczy walki ze sztucznym zawyżaniem cen przed późniejszymi akcjami promocyjnymi, co było nagminne w okresie „czarnego piątku”. Ma ona obligować sprzedawców do podawania obok ceny promocyjnej, najniższej ceny na dany produkt, która była odnotowana w ostatnich 30 dniach. Kolejną nielegalną praktyką może być informowanie konsumenta, iż dany produkt w promocyjnej cenie dostępny jest tylko w określonym czasie, np. w „czarny piątek”, podczas gdy jest to niezgodne z prawdą – celem takiego działania jest nakłonienie klienta do podjęcia natychmiastowej decyzji o zakupie.
Nie dać się cyberprzestępcom
Czas promocji i wyprzedaży to także okres wzmożonych zakupów online. Portale aukcyjne, sklepy internetowe prześcigają się w jak najkorzystniejszych ofertach.
- Pamiętajmy, aby zachować zdrowy rozsądek i nie paść ofiarą cyberprzestępców – apeluje policja. - Ich celem jest zdobycie naszych poufnych danych, a w konsekwencji wyłudzenie pieniędzy. Jedną z częściej stosowanych przez cyberprzestępców metod jest przejmowanie kont na portalach społecznościowych i poprzez podszywanie się pod naszego znajomego lub członka rodziny, wyłudzanie kodów do realizacji szybkich płatności bezgotówkowych.
Warto sprawdzać sklepy (numery NIP i REGON, nr KRS), wybierać te, które cieszą się dobrymi opiniami, nikomu i nigdy nie udostępniać haseł i loginów do bankowości internetowej, dokonując płatności za zakupy nie korzystać z linków otrzymanych od niepewnych platform.
Policja radzi
Stosując się do kilku podstawowych zasad zamieszczonych poniżej, zwiększamy swoje bezpieczeństwo w internecie. Policjanci radzą:
• wybierać te platformy i te sklepy, które cieszą się dobrymi opiniami klientów,
• szczególną uwagę zwracać na to, czy cena towaru nie wydaje się zbyt atrakcyjna – oszuści często kuszą kupujących bardzo niską ceną,
• pamiętajmy, że sklep internetowy jak każda inna firma, musi posiadać numer telefonu stacjonarnego, adres i dane rejestracyjne – np. numery NIP i REGON. Powinien być też zamieszczony nr KRS (Krajowy Rejestr Sądowy), który można zweryfikować online,
• sprawdzajmy datę uruchomienia sklepu internetowego (im dłużej sklep funkcjonuje, tym większą mamy pewność, że jest bezpieczny),
• dokonując płatności za zakupy nie korzystajmy z linków otrzymanych od niepewnych, nieznanych platform,
• nikomu i nigdy nie udostępniajmy naszych haseł i loginów do bankowości internetowej,
• korzystając z portali aukcyjnych, za zakupy, jeśli to możliwe wybierajmy opcję płatności za pobraniem,
• przejrzyjmy fora internetowe i zapoznajmy się z komentarzami innych klientów na temat tego sprzedawcy internetowego – wybierajmy te sklepy, które cieszą się największą liczbą pozytywnych opinii,
• dokładnie sprawdzajmy wiadomości, jakie otrzymujemy w toku płatności mobilnych i czytajmy, na co wyrażamy zgodę, i jaki przelew potwierdzamy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany