BKS Bostik Bielsko-Biała-Grot Budowlani 1:3. Niezwykle istotne zwycięstwo łodzianek

To spotkanie było wielką niewiadomą. W specyficznej hali na południu kraju nie tylko Grot Budowlanym nigdy nie grało się przecież lekko, łatwo i przyjemnie.

Bielszczanki dopiero w czwartej kolejce zwyciężyły po raz pierwszy i miały apetyt na zrównanie się punktami z drużyną z Łodzi. To im się jednak nie udało.

W pierwszym secie zacięta walka trwała do stanu 9:9. Poźniej uwidoczniła się przewaga gospodyń, które odskoczyły na 22:14. Partię zakończyła Magdalena Janiuk (25:16).

W kolejnej odsłonie tego starcia trwała wymiana ciosów. Grot Budowlani prowadzili wprawdzie 9:7, jednak i tak doszło do nerwowej końcówki. W niej po akcji Moniki Fedusio cieszyli się goście (24:26).

Trzecia set przebiegał pod dyktando łodzianek. Było 2:6, 3:10 i 12:23. A po błędzie Janiuk 14:25.

W czwartej partii długo wydawało sie, że będziemy świadkami tie-breaku. Bostik prowadził już bowiem 11:6. Ale nie wykorzystał swoje szansy, a łodzianki ją zwietrzyły. Doprowadziły do stanu 20:24, bielszczanki obroniły dwie piłki meczowe, jednak na więcej nie było je stać (22:25).

Za MVP tego meczu została uznana Fedusio, ale przynajmniej kilka jej koleżanek również zasługuje na słowa uznania.

W sezonie 2020/2021 obie drużyny walczyły z sobą w fazie play-off o piątą lokatę w tabeli. Wówczas wygrały łodzianki

W Grot Budowlanch ponownie zabrakło kontuzjowanej przyjmującej reprezentacji Polski Zuzanny Góreckiej.

W niedzielę (20.30) Grot Budowlani podejmą w Sport Arenie Developres Rzeszów.

BKS Bostik Bielsko-Biała - Grot Budowlani Łódź 1:3 (25:16, 24:26, 14:25, 22:25)
BKS: Chmielewska 1, Szlagowska 6, Pierzchała 10, Orvosova 10, Łyszkiewicz 15, Janiuk 13, Drabek (libero) oraz: Borowczak 1, Bartkowska, Kazała.
Budowlani: Lisiak 6, Łazowska 7, Centka 7, Cleger 6, Fedusio 19, Damaske 14, Łysiak (libero) oraz: Kędziora, Lewandowska, Szczurowska 10.