Marit Bjoergen, która trafiła ostatnio do szpitala z powodów kardiologicznych, nie otrzymała od lekarzy zgody na występ w najbardziej wyczerpujących zawodach sezonu. Za pośrednictwem swojego profilu na Twitterze Norweżka napisała kilka słów do kibiców. - Dziękuję bardzo za słowa wsparcia i pozdrowienia, które otrzymałam ostatniego dnia. Czuję się już bardzo dobrze i spędzam święta wspólnie z rodziną. Życzę wszystkim fanom i przyjaciołom cudownych świąt i szczęśliwego nowego roku. Bjoergen wróciła już do treningów i w trakcie świąt będzie dzieliła czas na chwile spędzane z najbliższymi i na ćwiczenia. Nie będą się one różniły od tych wykonywanych na co dzień - jedyną różnicą będzie fakt, że Norweżka będzie miała na sobie urządzenie sprawdzające czy nie ma żadnych zaburzeń pracy serca.
Po wycofaniu z cyklu Tour de Ski z powodu zakłóceń w pracy serca Marit Bjoergen, numerem jeden norweskiej reprezentacji została Therese Johaug. Biegaczka zapowiedziała, że zawody dedykuje koleżance, ale "to będzie również walka o honor narodu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
