Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bimbrownia pracowała pełną parą

Edward Mazurkow
Na trop bimbrowni działającej w gospodarstwie 70- -letniego rolnika w gminie Rozprza policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej wpadli dzięki informacjom otrzymanym od miejscowych mieszkanek. Kobiety były bardzo niezadowolone, że ich małżonkowie upijają się bimbrem wyprodukowanym przez jednego z sąsiadów.

Nalot na gospodarstwo policjanci zrobili z celnikami. Gospodarz nie spodziewał się takiego obrotu sprawy i linia destylacyjna pracowała pełną parą. Po przeszukaniu pomieszczeń funkcjonariusze zabezpieczyli 360 litrów zacieru i 150 litrów wybornej jakości wyrobów spirytusowych. Trunek był już rozlany w szklane i plastikowe butelki i wkótce miał trafić do odbiorców. Policjanci skonfiskowali urządzenia do dystylacji, pompy i filtry. 70--letni właściciel posesji został przewieziony do komendy na przesłuchanie. Śledczy przedstawili mu zarzut wyrobu alkoholu etylowego. Grozi mu grzywna, kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do roku.

Produkcja i handel bimbrem to wciąż dochodowy biznes. Nic więc dziwnego, że każdego roku podczas karnawału i świąt bimbrownie pracują pełną parę. Jeśli policja zlikwiduje jedną, pojawiają się nowe.

Niedawno sulejowscy policjanci z pracownikami zakładu energetycznego pojawili się na terenie gospodarstwa rolnego 62-letniego mieszkańca powiatu piotrkowskiego. Okazało się, że mężczyzna podłączył przewód elektryczny do puszki rozdzielającej z pominięciem licznika. Podczas wykonywanych czynności policjanci wyczuli unoszący się w powietrzu charakterystyczny zapach bimbru. Po krótkich poszukiwaniach w znaleźli w łazience aparaturę do produkcji bimbru i beczki z zacierem. Funkcjonariusze skonfiskowali również sporą ilość gotowego już trunku. 62-latek powiedział stróżom prawa, że energia elektryczna, którą kradł, była mu potrzebna do produkcji wysokoprocentowego napoju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany