- Mężczyzna podszedł do baru i po chamsku obraził panią nalewającą piwo klientom - wyjaśnia świadek zdarzenia, który załagodził powstały spór. - Ten drugi stanął w jej obronie...
Błyskawicznie doszło do rękoczynów, choć trudno stwierdzić, kto pierwszy wyskoczył z pięściami na przeciwnika. W przepychance ucierpiało kilka kufli. Nie wiedzieć kiedy do akcji przyłączyło się kilku przypadkowych kibiców, którzy kilka minut wcześniej wstali od stolików - jedni podchodzili do baru po kolejne piwo, inni szli do toalety, a pozostali zbierali się do domów.
Na szczęście spór zakończył się zanim dotarła na miejsce policja. Załagodził go właściciel ogródka i szef obrażonej barmanki. Z deptaka, bo tam przeniosła się bijatyka, potłuczone szkło posprzątała kelnerka...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?