Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biegunka podróżnych i larwy pod skórą, czyli niemiłe skutki egzotycznych wakacji

(lb)
– Na plaży w tropikach lepiej chodzić w klapkach i nie kłaść się bezpośrednio na piasku, bo możemy przywieźć pod skórą sublokatora – mówi o pasożytach dr Ewa Majda.
– Na plaży w tropikach lepiej chodzić w klapkach i nie kłaść się bezpośrednio na piasku, bo możemy przywieźć pod skórą sublokatora – mówi o pasożytach dr Ewa Majda. Paweł Łacheta
Co trzeci łodzianin wracający z wakacji w tropikach cierpi na biegunkę podróżnych. Jej objawy pojawiają się już w trakcie wielogodzinnej podróży, najczęściej samolotem. Latem w ciągu miesiąca hospitalizowanych jest kilkudziesięciu takich pacjentów. – To najczęściej diagnozowana choroba u osób, które spędzały urlop w ciepłych krajach; wywoływana jest przez rotawirusy – mówi dr nauk med. Ewa Majda-Stanisławska, ordynator Oddziału Chorób Zakaźnych, Tropikalnych i Pasożytniczych dla Dzieci w szpitalu im. Wł. Biegańskiego.

Biegunka podróżnych to nie – jak mylnie sądzą niektórzy – tzw. klątwa faraona lub Montezumy, a więc niedyspozycja żołądkowo-jelitowa, bo tę wywołują bakterie.
– Wielu pacjentów przywozi też z urlopu w egzotycznych krajach pasożyty – dodaje dr Ewa Majda- Stanisławska.
Najczęściej są to larwy wędrujące, kilkucentymetrowe robaki, które przesuwają się pod skórą oraz leiszmanioza skórna, która wygląda jak wrzód wypełniony robakami.
W tym roku na oddziale chorób zakaźnych leczony był również pacjent chory na malarię (zaraził się w ubiegłym roku w Azji, ale objawy pojawiły się dopiero po kilku miesiącach) oraz pacjent z gorączką denga, chorobą wirusową wywoływaną przez niektóre gatunki komarów, a objawiającą się gorączką i wysypką.
Chorób przywożonych z zagranicy – jak podkreślają lekarze – jest z roku na rok więcej. Na oddziały dziecięce w wakacje trafia nawet kilkunastu małych pacjentów w miesiącu, niektórzy wprost z lotniska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany