Wszystkim uczestnikom, których było około 600, dano na pokonanie trasy biegnącej przez Pabianice, Bychlew, Pawlikowice i Hermanów dwie i pół godziny. Kto nie zmieścił się w tym czasie, biegł do mety dla własnej satysfakcji.
- Biegam regularnie 3 razy w tygodniu, ale w półmaratonie startuję po raz pierwszy - mówi pan Tomek z Pabianic, zawodnik z numerem 271.
- Przygotowania rozpocząłem już w grudniu, biegałem po 10 kilometrów - opowiada Michał Rochala z Koluszek, zawodnik z numerem 116.
ZOBACZ FILM |
- Nie można przesadzać z tempem na początku - wyjaśnia 38-letni Paweł Sass z Łęczycy, który na co dzień pracuje za biurkiem, a bieganiem zajmuje się tylko hobbystycznie. - I trzeba się dobrze rozgrzać!
Ze względu na półmaraton od godz. 10 do godz. 14 ul. Kilińskiego i ul. Jutrzkowicka w Pabianicach były nieprzejezdne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?