W sieci furorę robi filmik ze świętowania przez Marka Saganowskiego zdobycia setnej bramki w ekstraklasie. Powiedzmy sobie szczerze, że mamy do czynienia ze smętnym widowiskiem. Jego kluczowym momentem jest bicie głową przez bohatera wydarzenia w okolicznościowy tort. A potem dumne zapijanie swego wyczynu kuflem złocistego płynu. Tak się bawią, tak się bawią panowie futboliści.
Dobrze spisujący się, mimo porażki ze Śląskiem, Górnik Zabrze tak naprawdę powinien zostać z hukiem wyrzucony z ekstraklasy. Przerażające historie o klubie opowiada menedżer Ireneusza Jelenia Tomasz Kaczmarczyk, który właśnie złożył w sądzie wniosek o ogłoszenie jego upadłości. Klub jest mu winny z tytułu należności za transfery ponad 100 tysięcy złotych. Mimo wielokrotnych zapewnień nie kwapi się do płacenia zaległości. Jak jednak może to zrobić, skoro długi Górnika, zdaniem Kaczmarczyka, sięgają 40 milionów złotych, a jedyny człowiek, który miał pomysł na jego zmniejszenie, właśnie pożegnał się z fotelem prezesa.
Żeby było jeszcze śmieszniej, zespół z Zabrza z tylnego fotela (bo nie posiada uprawnień) prowadzi i to znakomicie – Robert Warzycha – człowiek, który nie ma matury, za to ogrom sportowych doświadczeń, którymi umiejętnie dzieli się dziś z podopiecznymi. Ot, klasyczna polska futbolowa rzeczywistość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc