Bezpłatne zajęcia dla przedszkolaków

Prowadzenie zajęć powierzono nauczycielom w ramach godzin ponadwymiarowych, nauczycielom z innego typu placówek i firmom zewnętrznym.
– Chcąc zmieścić się w funduszach, mogliśmy od października zorganizować dwa rodzaje zajęć – mówi Katarzyna Kruszyńska, dyrektor przedszkola nr 89 przy ul. Ciołkowskiego. – Raz w tygodniu dzieci mają angielski i gimnastykę korekcyjną, starsze po pół godziny, młodsze 15 – 20 minut, zgodnie z zaleceniami. Zawarłam umowy do końca czerwca ze sprawdzonymi firmami, które z nami współpracowały w minionych latach. Ubolewam, że nie wystarczyło pieniędzy na rytmikę.
– Gimnastykę prowadzą dwie nasze nauczycielki z odpowiednimi uprawnieniami dwa razy w tygodniu – opowiada Małgorzata Karczewska, dyrektor PM 12 przy ul. Daniłowskiego. – Na angielski przychodzi lektor ze szkoły językowej raz w tygodniu. Rodzice uznali, że najważniejszy jest ruch i postawili właśnie na gimnastykę. Panie ćwiczą z grupami po godz. 13, po realizacji podstawy programowej i mają za to dodatkowe nadliczbowe płatne godziny. Angielski też został przez rodziców zaakceptowany.
Dzięki temu, że teraz nie trzeba płacić, z zajęć korzystają wszystkie przedszkolaki.
– W 82 przedszkolach zorganizowano dwie formy zajęć dodatkowych, w 52 jedną, w dziesięciu trzy formy zajęć i w jednym cztery – wylicza Grzegorz Gawlik z biura prasowego UMŁ. – Zgodnie z propozycjami rodziców, najczęściej wybieraną formą jest język angielski (129 placówek), gimnastyka korekcyjna, profilaktyka wad postawy i zajęcia profilaktyczno-zdrowotne (87 placówek), logopedia (dziewięć placówek). Inne to joga, muzykoterapia, taniec hip-hop, informatyka, arteterapia, dogoterapia…