Bezpieczeństwo w internecie: co nam grozi? Jak omijać rafy w świecie online?

Partnerem cyklu jest Santander Bank Polska
Spyware, phishing, ransomware, cyberstalking - to tylko początek długiej listy groźnie brzmiących określeń na zagrożenia, jakie wiążą się z przeniesieniem dużej części naszego życia do sieci. Skala umiejętności, technologii i mocy obliczeniowych, którymi dysponują dziś cyberprzestępcy, może zjeżyć włos na głowie.

Bezpieczeństwo w internecie

Czy zatem internet faktycznie jest tak pełen pułapek, że należy poruszać się po nim jak po polu minowym? I tak i nie. Doświadczony i świadomy użytkownik internetu jest w stanie, przy zachowaniu elementarnej rozwagi, rozpoznać potencjalne zagrożenie i nie wpaść w pułapkę utraty danych na rzecz cyberprzestępców. W dużo gorszej sytuacji są dzieci oraz osoby cyfrowo raczkujące - na przykład seniorzy, którzy rozpoczynają swoją przygodę nie tylko z internetem, ale i z obsługą komputera, czy urządzeń mobilnych w późnym wieku. Obie grupy łączy entuzjazm w odkrywaniu nowych lądów i zachwyt nad możliwościami, jakie daje internet, jednak bez świadomości o zagrożeniach i zasadach bezpieczeństwa.

Czytaj także: ABC bezpiecznego konta bankowego. Cyberbezpieczeństwo to temat, który dotyczy nas wszystkich

Jak chronić się przed

Chyba najbardziej rozpowszechnionym sposobem kradzieży informacji czy pieniędzy jest obecnie phishing we wszystkich swoich licznych odmianach. To w największym skrócie podszywanie się pod zaufane strony internetowe banków, instytucji i urzędów, firm kurierskich, operatorów telekomunikacyjnych, dostawców mediów i innych nadawców, z którymi na co dzień prowadzimy komunikację oraz przeprowadzamy transakcje za pośrednictwem internetu. Przestępcy tworzą maile lub nawet całe strony internetowe, do złudzenia przypominające te legalne, a różnica jest niewidoczna na pierwszy rzut oka. Radzimy zatem nie klikać w żadne załączniki ani linki przesyłane drogą mailową, tylko wejść na stronę rzekomego nadawcy przez zaufany i sprawdzony adres – taki, który mamy zapisany w naszej przeglądarce, czy taki, który w wynikach Google prezentowany jest jako bezpieczny i zweryfikowany i tam sprawdzić, czy wiadomość, którą otrzymaliśmy, jest prawdziwa.

Fałszywe SMSy. Czego NIE MOŻNA z nimi robić?

Oszuści ostatnio wzięli sobie na celownik strony pozwalające na dokonywanie szybkich płatności.

Coraz częściej przychodzą do nas SMSy od różnych firm lub instytucji, w których proszeni jesteśmy o drobną dopłatę, dzięki której nasza paczka dojdzie na czas, ogłoszenie nie wygaśnie, czy postępowanie egzekucyjne zostanie wstrzymane. W wiadomości jest również link do fałszywej strony szybkich płatności. Nigdy nie klikajmy w ten link, nie podawajmy żadnych danych, szczególnie finansowych. I co ważne, jeśli dostaniemy taką wiadomość, zgłaszajmy ją od razu do firmy lub instytucji, od której w teorii ją otrzymaliśmy, korzystając z oficjalnego kanału kontaktu – radzi ekspert do spraw cyberbezpieczeństwa Santander Bank Polska, Michał Mazur.

Gry online. Uwaga! Tam też czyha niebezpieczeństwo

Kolejną pułapką, z której istnienia nie zdajemy sobie sprawy, mogą być legalne, nieszkodliwe dla naszego sprzętu i z pozoru niewinne gry online. Gramy w domu, w komunikacji miejskiej, na ulicy, w przerwie w pracy, czy w szkole. Gra na smartfon jest niesłychanie wygodna - aplikację zawsze mamy przy sobie, uruchamia się ją szybko, nie potrzeba żadnych szczególnych przygotowań, aby rozegrać partię gry. Pułapka tkwi w jej uzależniającym charakterze - kompulsywne granie na urządzeniach mobilnych jest dziś poważnym problemem, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. Zagrożeniem finansowym jest mechanizm zachęcający do zakupów w grze - aby przejść kolejny poziom, czy zdobyć dodatkowe elementy w grze, należy zakupić jeden z pakietów o wartości od kilku do nawet kilkuset złotych. Najbardziej intratny biznes dla producentów gier to właśnie te najtańsze pakiety - mikropłatności o wartości do kilkunastu złotych płyną codziennie szerokim strumieniem z milionów smartfonów na całym świecie.

Warto monitorować taką aktywność na smartfonach dzieci i mieć pod kontrolą przepływ pieniędzy z naszego konta. - Tych transakcji nie należy się bać, ale warto zachować ostrożność oraz rozsądek. Nie najlepszym rozwiązaniem jest podpięcie naszej karty płatniczej, aby mikropłatności były możliwe i pozostawienie ich dziecku, bez kontroli. Lepiej, jeśli wiek pociechy pozwala, założyć mu konto z kartą i ustawić limit do transakcji internetowych, lub przelewać taką kwotę, jaką chcemy, aby została wykorzystana na te transakcje. Jeszcze lepiej zakupić doładowania do kont umożliwiających mikropłatności (dostępne np. w kioskach). I wreszcie, jeśli chcemy zrezygnować z mikropłatności, w Santander Bank Polska na życzenie klienta możemy je zablokować – dodaje Michał Mazur.

Czytaj także: Zakupy online: bezpieczeństwo przede wszystkim. Jak nie stracić pieniędzy na e-zakupach?

Bezpieczeństwo w internecie to rozwaga Najlepsze efekty w bezpiecznym poruszaniu się po wirtualnym świecie daje znajomość potencjalnych zagrożeń oraz wiedza o bezpiecznym użytkowaniu internetu, zawsze połączone z regułą ograniczonego zaufania. Bo to właśnie na naszej niewiedzy i nieuwadze żerują cyberprzestępcy. Nie klikajmy zatem nigdy w podejrzane linki czy załączniki. Nie udostępniajmy nikomu danych logowania mailem, SMSem, czy telefonicznie. Obowiązkowo zabezpieczajmy swój sprzęt i dane na nim zawarte oraz zachowujmy powściągliwość w dzieleniu się istotnymi informacjami na swój temat w sieci. O tych dwóch ostatnich wątkach, czyli o dyskrecji w sieci i zabezpieczeniu sprzętu, będziemy pisać w kolejnych odcinkach naszego cyklu.

Więcej o bezpiecznym bankowaniu na: https://www.santander.pl/bezpieczne-bankowanie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany