Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Beznadziejna klasa prezesa łódzkiego futbolowego związku

Jan Hofman
Edward Potok
Edward Potok Paweł Łacheta
Wiele komentarzy naszych czytelników wywołał wywiad z Andrzejem Pawelcem.

Edward Potok
Były właściciel Widzewa i były członek zarządu PZPN przekonywał, że w piłkarskiej centrali nic się nie zmieni, bo o obliczu polskiego futbolu decydują od lat ci sami ludzie.
Dał przykład szefa łódzkiego związku Edwarda Potoka, który od trzech kadencji zasiada w fotelu prezesa i trudno doszukać się w jego działaniach wielkich inicjatyw, które wyciągnęłyby łódzki futbol, w tym ŁKS i Widzew, z zapaści.
Potok zadzwonił do redakcji i zapragnął przedstawić swoje dokonania dla rodzimego futbolu. Umówił się nawet na spotkanie w siedzibie związku. Kiedy jednak dziennikarz "EI" stawił się we wskazanym miejscu, sekretarka poinformowała go, że prezesa nie ma.
To chyba najlepiej świadczy o klasie szefa ŁZPN, członka zarządu PZPN, działacza, który dał mandat do rządzenia prezesowi Grzegorzowi Lacie. W obliczu trudnych i niewygodnych pytań najlepiej schować, niczym struś, głowę w piach i udawać, że problemu nie ma. Właśnie, że jest i im szybciej zostanie rozwiązany, tym lepiej dla łódzkiej piłki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany