Suczka Józia miała 9 lat, gdy na początku tego roku została adoptowana ze schroniska dla bezdomnych zwierząt przy ul. Marmurowej. W normalnych okolicznościach nikt nie spojrzałby na maleńka suczkę, która cichutko dożywa swych lat w zakratowanym boksie. Jej się udało dzięki Januszowi Chabiorowi. Popularny aktor, który regularnie pracuje w Łodzi na planie „Komisarz Aleksa” przyjął w ubiegłym roku zaproszenie do udziału w pracy przy kalendarzu charytatywnym „Wielcy małym”. Do zdjęć zapozował z Józią. Suczka nie musiała dłużej czekać na cud. Ledwie kalendarz się ukazał znaleźli się chętni na adopcję.
Pomagają z potrzeby serca
Artystów wrażliwych na cierpienie zwierząt nie brakuje. Zwykle nie trzeba ich namawiać do odwiedzin w schroniskach z bezdomniakami i fotografowania się z czworonogami. Robią to bezinteresownie, tylko po to, żeby zwiększyć szansę czworonogów na adopcję. Włódzkim schronisku byli m.in.: Rafał Królikowski, Kamil Maćkowiak, Monika Kuszyńska, Artur Gadowski, Piotr Gadowski, Andrzej Janeczko i wielu innych. Regularnie do schroniska przyjeżdżają siatkarki z ŁKS Commercecon i choć gwiazdami w rozumieniu estradowym nie są to swoją popularnością niejednokrotnie przyczyniły się do adopcji bezdomnego psa. A każdy pies, który dzięki nim znalazł nowy dom wywołuje uśmiech na ich twarzach.
Nie tylko psy i koty
Weteranem w mówieniu o problemach czworonogów jest aktor Marcin Dorociński. Wiosną wziął udział w akcji „Frontmani dla schronisk” wspólnie z Fundacją Viva, Akcja dla zwierząt. Akcja objęła pomocą pięć schronisk w całej Polsce.
– Moje dwa cudne kundle pochodzą właśnie ze schroniska – mówił wówczas jako ambasador akcji. – Nie przygarnę wszystkich potrzebujących zwierząt, ale kiedy mogę coś zrobić, by im pomóc, to robię to.
Ostatnio zajął się wspieraniem „Zakątka Weteranów”. Miejsca, w którym swoją starość w spokoju spędzają psy pracujące na służbie: policyjne, straży granicznej, strażackie, a także konie wycofane ze służby. Aktor w czasie odwiedzin w ośrodku pozował do zdjęć, a relację z wizyty przedstawił na swoim profilu.
Aktor ma na swoim koncie także akcje ratujące wilki i polskie rysie.
Schronisko to więzienie
Nie ma dnia, żeby do schroniska przy ul. Marmurowej nie trafił nowy pies. Tylko nieliczne mają to szczęście, że opiekunowie ich szukają i odbierają z placówki. Większość trafia tam na długie miesiące. Największe szanse na szybka adopcję maja psy rasowe (czyli w typie rasy) i młode. Te pomieszane i może niezbyt urodziwe kundelki często za kratami dożywają swoich dni. Dzięki wsparciu znanych twarzy mają szansę na adopcję i szczęśliwe życie. A stary nie oznacza wcale, że będzie żył z nami krótko.
– Jak BabkU trafiła do schroniska była w tak kiepskim stanie, że miała pożyć miesiąc, może dwa – wspomina Marta Olesińska, dyrektor schroniska przy ul. Marmurowej. – Po operacji wzięłam ją do domu i tak mieszka ze mną już piąty rok. A lekarz ocenił ją wtedy na 15 lat co najmniej.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Piotr Gąsowski pokazuje w Polsacie drugą twarz?! Stroi fochy na młodszego kolegę
- Tak wygląda grób Krzysztofa Krawczyka tydzień przed rocznicą. Szczegół łamie serce
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!