Bezczelni oszuści grasują po osiedlu Radogoszcz w Łodzi! Tak oznaczają mieszkania

Mieszkańcy osiedla Radogoszcz Zachód alarmują, że ostatnio dochodzi tam coraz częściej do prób wtargnięcia do mieszkań przez osoby podające się za pracowników spółdzielni mieszkaniowej, ale wcale nimi nie będące. Tak było także w ostatni piątek, kiedy to nieznana nikomu kobieta zadzwoniła do drzwi, po otwarciu przedstawiła się jako pracownik spółdzielni, po czym zakomunikowała, że ma za zadanie sprawdzić, czy w danym lokalu jest woda, gdyż mamy do czynienia z awarią. Była to niska, szczupła kobieta o rozbieganych oczach, która chwilę po wejściu do domu powiedziała, że dla lokalu występuje nadpłata 50 zł i że chciałaby się od razu rozliczyć gotówką. Miała jednak tylko banknot 200 zł i potrzebowała reszty. Na szczęście starsza lokatorka zorientowała się, że to oszustka i wyprosiła ją z domu. Mimo to farbowana pracownica spółdzielni dobijała się do mieszkania ponownie.

W rozmowie z SM Radogoszcz Zachód ustaliliśmy, że taka osoba w ogóle w spółdzielni nie pracuje, w tym czasie nie było żadnej awarii, a nadpłat nigdy nie zwraca się gotówka w dodatku chodząc po mieszkaniach. To potwierdza podejrzenia lokatorów, że po osiedlu grasuje oszustka.

- Drzwi w naszym bloku zostały oznaczone dziwnymi znakami "x", co też budzi nasze podejrzenia i niepokój - mówią lokatorzy bloku przy ul. 11 Listopada. - Nie wiadomo, czy ten "x" oznacza "tutaj już byłam", czy "tu mieszka starsza osoba - potencjalna ofiara". W ostatnich dniach po osiedlu chodziło też dwóch mężczyzn w wieku ok. 45-50 lat, którzy dzwonili przez domofony po mieszkaniach, prawdopodobnie w celu sprawdzenia kto jest w domu i czy jest
to osoba łatwa do zmanipulowania. Mężczyźni ci podszywali się pod jakąś sektę i namawiali do rozmów o Bogu, wojnie i innych tematach – przez domofon… Tymczasem osiedle Radogoszcz jak i cała Łódź staje się obszarem zamieszkałym
głównie przez osoby starsze, które niestety bardziej podatne są na różnego rodzaju oszustwa.

Policja radzi, aby zachować szczególna ostrożność i czujność przy kontaktach z wszelkiego rodzaju domokrążcami, osobami podającymi się za wolontariuszy, wysłanników różnych fundacji, kominiarzy sprzedających kalendarze itd.
Chodzenie po mieszkaniach może być sposobem oszustów na sprawdzenie, kto jest obecny w domu, co mamy w mieszkaniu i czy lokatorem jest osoba starsza, samotna lub niedołężna.