Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Berlusconi ustawia Milan

ei24
Berlusconi ustawia Milan
Berlusconi ustawia Milan ei24
Premier Włoch i właściciel włoskiego klubu piłkarskiego AC Milan Silvio Berlusconi nakazał nowemu trenerowi mediolańskiego klubu Massimiliano Allegriemu, by drużyna grała zgodnie z jego "filozofią" futbolu.

Premier Włoch i właściciel
włoskiego klubu piłkarskiego AC Milan Silvio Berlusconi nakazał
nowemu trenerowi mediolańskiego klubu Massimiliano Allegriemu, by
drużyna grała zgodnie z jego "filozofią" futbolu.

Goszczący w bazie treningowej
Milanello premier pokazał, kto jest bossem klubu i polecił, by
zespół grał w ataku większą niż dotąd liczbą piłkarzy. W
ubiegłym sezonie Milan, którego trenerem był Brazylijczyk
Leonardo, występował głównie z jednym napastnikiem.

Berlusconi odpowiadał na wszystkie
pytania dziennikarzy, a Allegri i jego sztab szkoleniowy siedzieli w
całkowitym milczeniu. Właściciel klubu sypał żartami, ale
spoważniał, gdy mówił, jaką taktykę powinien stosować Allegri,
by uniknąć niepowodzeń swego poprzednika. AC Milan zakończył
ubiegły sezon bez jakiegokolwiek trofeum.

"Nie chcemy widzieć w
przodzie tylko jednego napastnika. By wygrywać trzeba strzelać
gole, a by stwarzać sytuacje trzeba mięć napastnika bliżej
bramki" - powiedział Berlusconi. Wyjaśnił, że w minionym
roku nie bywał na stadionie San Siro, bo był niezadowolony z
taktyki, stosowanej przez brazylijskiego szkoleniowca.

"Bardzo doceniałem pracę
Leonardo, ale nie zgadzałem się z nim, jeśli chodzi o ustawienie
drużyny. Ronaldinho powinien grać ramię w ramię z napastnikami,
nawet jeśli ma tendencję do gry ma lewym skrzydle" -
powiedział Berlusconi. Przy okazji premier poinformował, że jest
zdecydowany zatrzymać w klubie Brazylijczyka, choć mnożą się
pogłoski o jego odejściu z Milanu.

"On jest atrakcją numer 1 w
Milanie. To najlepszy piłkarz na świecie, przynajmniej tak uważają
nasi kibice. Ronaldinho nie chce odejść. Jestem pewien, że jest
zadowolony i pozostanie z nami" - podkreślił premier. (PAP)

fot. PAP/EPA/ MATTEO BAZZI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany