W sierpniu nowy prezes ZWiK Michał Śmiechowicz potwierdził nam informację, że negocjuje z Wodami Polskimi nową taryfę opłat za wodę i ścieki. Nieoficjalnie ustaliliśmy wówczas, że według zapisów projektu, obecna stawka za 1 metr sześć. wodościeku , czyli (obowiązujące jeszcze od 2018 r.) 8,83 zł., miałaby wzrastać w 2022 r. o 9 proc., w 2023 r. o 14 proc., a w 2024 r. o 19 proc.
Projektowane wzrosty opłat są i tak niemal o połowę niższe, niż zakładały projekty taryf przygotowywane w ostatnich latach przez odwołanego w sierpniu ze stanowiska prezesa ZWiK Jacka Kaczorowskiego (PO). Oba projekty podnosiły opłaty w szczytowym okresie niemal do 35-40 proc., przez kolejne instancje regulatora, czyli Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu i centralę Wód Polskich były odrzucane, oba też poległy w sądach administracyjnych po zaskarżeniu przez ZWiK.
Po odwołaniu Kaczorowskiego, który relacje z regulatorem postawił na ostrzu noża, właściciel spółki, czyli miasto Łódź, liczyło na to, że jego następca zapewni spółce nowe otwarcie z Wodami Polskimi. ZWiK po przejęciu Grupowej Oczyszczalni Ścieków w 2022 r. notuje straty na poziomie 40 mln zł., a jednym z powodów jest ten - przynajmniej z punkt widzenia miasta Łódź - że cena wody nie zmieniła się od 2018 r. i nie przystaje do otoczenia choćby w kontekście gigantycznych wzrostów cen energii, które podnoszą koszty ZWiK.
Nieoficjalnie wiadomo było również, że Wody Polskie są gotowe zaakceptować nowy projekt taryfy ZWiK. Tyle tylko, że ostatnio wiceprezes Wód Polskich Paweł Rusiecki i nadzorujący tę instytucję wiceminister Marek Gróbarczyk, zaapelowali do samorządów, by nie przysyłały nowych, wyższych projektów taryf. Z 400 wniosków z całej Polski, 150 już odrzucono, a te, które są rozpatrywane mają zostać poddane jeszcze bardziej restrykcyjnej analizie. Obaj urzędnicy ogłosili, że skoro znowelizowano ustawę wedle której samorządy mają otrzymać dodatkowe 13,5 mld zł, to wyższe koszty swoich spółek wod-kan, mogłyby uzupełnić pieniędzmi z rządu, zamiast obciążać mieszkańców podwyżkami opłat. Samorządy z Łódzkiego mają w sumie otrzymać ponad 900 mln zł, a sama Łódź - jak informowali ostatnio radni PiS - ponad 160 mln zł.
Co dalej? Na ostatnim spotkaniu komisji finansów Rady Miejskiej Łodzi radny Władysław Skwarka (Niezależni Socjaldemokraci) wyraził przekonanie, że w świetle apelu Wód Polskich, podwyżki opłat w Łodzi nie będzie. Z drugiej jednak strony nieoficjalnie ustaliliśmy, że wniosek taryfowy ZWiK wciąż jest procedowany.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]