W czwartek 28 maja około godz. 21,.30 policjanci drogówki z grupy Speed zatrzymali do kontroli kierowcę volkswagena, który jadąc al. Piłsudskiego przejechał jedno ze skrzyżowań na czerwonym świetle. Gdy 44-latek otworzył drzwi auta policjanci wyczuli charakterystyczną woń marihuany. Zachowanie kierowcy świadczyło o tym, że może znajdować się pod wpływem środków psychoaktywnych. W trakcie rozmowy przyznał się do wypalenia narkotyku, pod którego wpływem usiadł za kierownicą.
Ponieważ istniało podejrzenie, że mężczyzna również w domu może posiadać narkotyki, przeszukano również jego mieszkanie na Widzewie. Policjanci odnaleźli tam około 9 gramów marihuany oraz 2 tabletki ekstazy. Podejrzany nie był notowany, usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Grozić mu może za to nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Jeżeli wynik badań krwi potwierdzi, że mężczyzna znajdował się pod wpływem narkotyków prowadząc auto usłyszy kolejny zarzut.
Pogoda w poniedziałek, 1 czerwca:
Źródło:
TVN
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?