Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będą korki na dawnej „jedynce”. Trudniej ze Zgierza do Łodzi

(jaz)
W piątek na ponad miesiąc drogowcy zamkną popularny skrót między Łodzią a Zgierzem, prowadzący ulicami Szczecińską, Konstantynowską i przez rondo Sybiraków.

To oznacza, że ruch kołowy z dawnej krajowej „jedynki” (obecnie droga nr 91) będzie skierowany do Łodzi przez wąskie gardło, jakim jest odcinek pomiędzy zgierskim Kurakiem a łódzkim Helenówkiem. Tam tradycyjnie od lat tworzą się korki we wszystkie niemal weekendy. Krytycznym okresem jest także koniec wakacji, kiedy znad morza w głąb kraju ciągną tysiące aut.

Nokaut podczas tankowania. Uwaga! Mocna scena

– Zamknięcie alternatywnego dojazdu do Łodzi spowodowane jest koniecznością ułożenia pod jezdnią kanalizacji – wyjaśnia Ludwik Górniak z Urzędu Miasta Zgierza. – Roboty będą odbywały się na odcinku od ronda Sybiraków do ul. Sokołowskiej, ale wyłączyć z ruchu trzeba było całą ul. Konstantynowską, bo nie ma możliwości wyznaczenia innego objazdu niż przez Helenówek.
Na końcach zamykanego odcinka już ustawiono stosowne tablice informacyjne. Zalecane jest korzystanie z ulic Okulickiego i Sianokosy, by dotrzeć do ul. Szczecińskiej w Łodzi. Większość aut pojedzie jednak z pewnością ul. Zgierską i aleją Włókniarzy, gdyż to będzie najkrótsza droga do centrum Łodzi i dalej na południe.
Zamknięcie ruchu spowoduje także problemy z komunikacją miejską. Linia autobusowa nr 6 łącząca Zgierz i Łódź do końca sierpnia będzie kursowała swoją dotychczasową trasą (wykonawca robót zgodził się przepuszczać autobusy), ale według zmienionego rozkładu jazdy. Po 1 września „szóstka” także pojedzie objazdem przez Helenówek oraz ulicami Okulickiego i Sianokosy do ul. Szczecińskiej, czyli swojej normalnej trasy. Roboty mają potrwać do 15 września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany