KR210827AK_159.jpg
Ostatnie miesiące, to na pewno nie był najlepszy okres w życiu Beaty Kozidrak. Piosenkarka, 4 maja, w dniu swoich 62. urodzin, została skazana przez sąd za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu.
Musi zapłacić 50 tysięcy złotych grzywny, 20 tysięcy złotych przekazać na rzecz funduszu postpenitencjarnego oraz ukarano ją 5-letnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych. Sąd za okoliczność łagodzącą uznał „dorobek artystyczny” piosenkarki. To oburzyło internautów.
Bez wątpienia wpadka z jazdą po pijaku mocno nadszarpnęła wizerunek artystki. Jakby tego było mało, również w życiu prywatnym nie jest najlepiej.
Czytaj więcej na następnej stronie
Według tygodnika „Na żywo”, liderka zespołu Bajm rozstała się ze swoim młodszym o 17 lat partnerem. Uczucie musiało być znaczące, bo w gorących słowach wypowiadała się o nim w swojej autobiografii.
Teraz Kozidrak czuje się bardzo samotna w swojej wielkiej posiadłości, dlatego planuje sprzedać rezydencję. Sama została w 230- -metrowej willi, w której znalazła się m.in. przestronna kuchnia w stylu prowansalskim (została oddzielona od jadalni wyspą), czy ogromna garderoba.
Dom z zewnątrz pomalowany jest na biało. Rustykalnego charakteru posiadłości nadają drewniane okna, stylizowane okiennice, a także kamienne elementy elewacji.
Na tyłach gwiazda urządziła niewielki ogród z tarasem, gdzie może odpocząć i zrelaksować się z dala od ciekawskich spojrzeń.
W jednym z wywiadów przyznała, że urządzając swoją willę korzystała z rad dekoratora wnętrz oraz architekta krajobrazu, a sam wystrój odzwierciedla jej gusta i charakter.
Dom nie jest w samej Warszawie, ale blisko miejsca zamieszkania jej starszej córki Kasi.
ZOBACZ ZDJĘCIA REZYDENCJI NA KOLEJNCYH SLAJDACH