Ta informacja wywołała spore poruszenie w kraju. 1 września 2021 roku policja zatrzymała w Warszawie Beatę Kozidrak. Piosenkarka została oskarżona o prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.
Czytaj więcej na następnej stronie
O tym, że kierująca bmw może być nietrzeźwa, poinformowali stróżów prawa inni kierowcy. To właśnie świadkowie uniemożliwili artystce (miała aż ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu) odjechanie, do czasu przyjazdu policji.
Dwa miesiące później Sąd Rejonowy Warszawa Mokotów wydał wyrok i uznał ją winną zarzucanych czynów. Piosenkarka otrzymała karę sześciu miesięcy prac społecznych po 12 godzin miesięcznie, zakaz prowadzenia samochodu przez pięć lat i 10 tysięcy złotych grzywny.
Gwiazda estrady odwołała się od wyroku, uznając go za zbyt surowy. Odwołanie wniosła również prokuratura, według której wymiar kary dla celebrytki był za mały.
W dniu jej 62. urodzin odbyła się druga rozprawa. Sąd uznał ją za winną, orzekł karę grzywny w wysokości 50 tysięcy złotych, świadczenie pieniężne w wysokości 20 tysięcy złotych na rzecz funduszu postpenitencjarnego oraz pięć lat zakazu prowadzenia pojazdów. 62-latka została także obciążona kosztami postępowania. Nie zastosowano względem niej kary ograniczenia wolności.
Czytaj więcej na następnej stronie