Dobiega końca remont starego obiektu z lat 50. (modernizowanego 30 lat później i ponownie w latach 90.), w którym kiedyś mieścił się pierwszy pasażerski terminal i restauracja. Teraz znalazły się tam cztery sale wykładowe do zajęć teoretycznych, noszące imiona znanych osób związanych z lotnictwem: Jana Zumbacha, Charlesa Lindbergha, Antoine'a de Saint-Exupery'ego i Amelii Earhart. W dawnej hali odlotów będzie reprezentacyjny hall z recepcją, na pierwszym piętrze siedziba zarządu szkoły i pomieszczenia, w których młodzi piloci będą przygotowywać się do praktycznych lotów pod nadzorem instruktorów.
Od strony płyty postojowej powstanie pokój dla pilotów, którzy przylatują do Łodzi samolotami biznesowymi i muszą czekać na klientów. Takich lotów łódzkie lotnisko obsługuje ok. 800 rocznie. Na terenie starego terminala zostanie reaktywowane przejście graniczne dla załóg i klientów samolotów General Aviation.
Szkoła Bartolini Air do tej pory miała swoją siedzibę przy ul. Pilskiej. Wynajęła od Portu Lotniczego im. Reymonta stary terminal i wyremontowała go kosztem ok. miliona złotych.
- Dla nas to krok milowy i kolejny etap rozwoju. Pokazaliśmy w tym trudnym okresie pandemii, że potrafimy razem z lotniskiem zbudować więcej, niż wiele innych lotnisk zrobiło w tym czasie – mówi Bartłomiej Walas, wiceprezes Bartolini Air.
Nowa siedziba i wygodniejsze sale bardzo się przydadzą, bo zgodnie z umową zawartą w 2019 roku Bartolini ma wyszkolić dla irlandzkiej linii Ryanair trzystu pilotów. Ponadto trzy lata temu firma poszerzyła swoją działalność o przewozy klientów taksówkami powietrznymi po całej Europie. Pandemia i ograniczenie możliwości podróżowania samolotami rejsowymi spowodowały, że jest bardzo duży popyt na te usługi.
– Cieszymy się, że największa szkoła lotnicza w Polsce jest partnerem lotniska, sąsiaduje z nami i przyjęła na siebie część kosztów utrzymania infrastruktury w postaci starego terminala. Nie bez znaczenia jest, że wielu późniejszych pilotów liniowych w wielu znanych liniach lotniczych swoje pierwsze kroki w awiacji stawia właśnie w Łodzi – dodaje Anna Midera, prezes Portu Lotniczego w Łodzi.
Ośrodek Bartolini Air powstał w 2006 roku. Założyli go Bartłomiej Walas i Adam Stawczyk. Szkolili pilotów turystycznych, a potem zawodowych. Opinia spowodowała, że do Łodzi zaczęli przyjeżdżać studenci z całego świata. Po ukończeniu szkoły wielu trafiło do linii lotniczych m.in. WizzAir, Ryanair, LOT.
Flotę Bartolini Air stanowi dziś 16 samolotów: dwa odrzutowe średniego zasięgu Cessna Citation Jet, cztery samoloty Tecnam P2006T, sześć samolotów Tecnam P2008JC, dwa samoloty Tecnam P2002JF oraz po jednym samolocie Tecnam P2010 i CAP 10C.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Projektant gwiazd ostro o stylu Liszowskiej. "Stała się obłym prostokątem"
- Wiemy, ile osób głosowało na Dagmarę Kaźmierską! Tego Pavlović nie przewidziała
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!