Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bardzo silny rywal żużlowców Orła Łódź

(bart)
Trzymamy kciuki za żuzlowców z Łodzi
Trzymamy kciuki za żuzlowców z Łodzi łukasz kasprzak
W niedzielę (godz. 17) pierwszoligowi żużlowcy Orła Łódź rozpoczną na torze przy ul. 6 Sierpnia mecz z zespołem MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia Ostrów Wielkopolski.

Początkowo to spotkanie miało się zacząć kilka godzin wcześniej, jednak ze względu na prognozowany upał, drużyny powalczą nieco później. Liczymy, że dzięki temu frekwencja na trybunach będzie lepsza. Warto pojawić się na stadionie, bo Ostrovia to niezwykle silny rywal (przegrała tylko dwa razy).

Poznaliśmy już awizowane składy na mecz w Łodzi.
Ostrovia: 1. Michał Szczepaniak, 2. Nicklas Porsing, 3. Mikkel Michelsen, 4. Mateusz Szczepaniak, 5. Rune Holta, 7. Mateusz Borowicz.
Orzeł: 9. Hans Andersen, 10. Rohan Tungate, 11. Jakub Jamróg, 12. Damian Adamczak, 13. Witalij Biełousow, 14. Sebastian Niedźwiedź.

Poprzednie starcie obu zespołów odbyło się w maju tego roku w Ostrowie. Gospodarze nie mieli wówczas najmniejszych problemów ze zwycięstwem, wygrywając pewnie 63:27. Dość powiedzieć, że łodzianie byli górą tylko w jednym biegu. Najskuteczniejszymi zawodnikami Ostrovii byli wtedy: Rune Holta – 13, Michał Szczepaniak – 12 i Mateusz Szczepaniak – 11, natomiast w szeregach Orła najlepiej punktowali: Witalij Biełousow i Hans Andersen – po 7 oraz Jakub Jamróg – 6.

W Rawiczu została rozegrana piąta runda młodzieżowych drużynowych Mistrzostw Polski. Z powodu zapadających ciemności sędzia postanowił zakończyć te zawody. Zwyciężyli właśnie juniorzy zespołu z Ostrowa, startujący w składzie: Mateusz Borowicz – 14 punktów, Oskar Ajtner-Gollob – 16 i Norbert Krakowiak – 8.

Nie tak dawno reprezentujący ostatnio barwy łodzian Oskar Polis był zawieszony za kopnięcie przeciwnika podczas jednego z turniejów.
Polis już pauzował, ale i tak nie wystartuje w niedzielę. Znów został bowiem zawieszony przez Główną Komisję Sportu Żużlowego na aż 60 dni. Tym razem po zakończeniu treningu zawodnik kopnął w twarz zaledwie czternastoletniego adepta szkółki żużlowej, po czym splunął mu w twarz, a następnie podduszał. Konieczna była interwencja jednego z mechaników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany