Baraż piłkarzy ŁKS. W Gdyni liczy się tylko zwycięstwo

Piłkarze ŁKS zajęli piąte miejsce w sezonie zasadniczym pierwszej ligi, dlatego w półfinałowym spotkaniu barażowym o prawo gry w ekstraklasie (jeden mecz) zagrają na wyjeździe. W środę o godz. 20.30 ełkaesiacy walczyć będą w Gdyni z Arką (czwarta lokata).

Łodzianie już od jakiegoś czasu byli przygotowani na taki wariant, dlatego w niedzielnym spotkaniu z GKS Tychy trener Marcin Pogorzała oszczędzał zawodników, nad którymi wisiało widmo ewentualnego kartkowego wykluczenia. Nie zagrał także Pirulo, któremu szkoleniowiec dał odpocząć.

Także trener Arki, Dariusz Marzec, ostatni ligowy pojedynek pierwszej ligi (wygrana 3:0 z Chrobrym w Głogowie, gole: Maciej Rosołek, Mateusz Żebrowski i Rafał Wolsztyński) wykorzystał do eksperymentów przy zestawieniu wyjściowej jedenastki. Na ławce rezerwowych zasiadł m.in. Adam Deja. Od pierwszej minuty zagrali natomiast Paweł Sasin i Kamil Mazek, czyli piłkarze dawno już nie widziani w pierwszym składzie gdyńskiej drużyny.

W sezonie zasadniczym lepszym bilansem starć mogli się pochwali piłkarze Arki. W Gdyni padł bezbramkowy remis, natomiast w wiosennym spotkaniu na stadionie przy al. Unii podopieczni trenera Marca wygrali z ŁKS 2:1 (gole Ricardinho 42 - Maciej Rosołek 69, Marcus Vinicius 73).

Wisław Jańczyk, były koszykarz i piłkarz ŁKS, obchodził w niedzielę 90. urodziny. Jak zwykle o wielkich ełkaesiakach nie zapomina kustosz tradycji ŁKS -Jacek Bogusiak.

Z okazji urodzin wspaniałego zawodnika klubu z al. Unii, Bogusiak wydał kolejną książkę z serii ikony ŁKS „Wisław Jańczyk”. Dziś wraz z ludźmi, którzy pomogli ją wydać, pojedzie do Warszawy, aby wręczyć książkę jubilatowi osobiście.