Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bankomat przy ul. Narutowicza 43 nie chciał wydać gotówki!

(mt)
Pani Anna nie posiadała się ze szczęścia, że operacja wypłaty gotówki nareszcie dobiegła końca!
Pani Anna nie posiadała się ze szczęścia, że operacja wypłaty gotówki nareszcie dobiegła końca! (mt)
Półtorej godziny spędziła wczoraj Anna Kaczmarek przy bankomacie PKO BP (ul. Narutowicza 43), w którym przed godz. 15 utknęło wypłacane przez nią 500 złotych.

Bohaterem popołudnia z bankomatem okazał się Jakub Mojka. - A gdyby tak wyciągać po jednym banknocie... - pomyślał młody człowiek.

Z urządzenia za nic nie można było wyciągnąć pieniędzy, tymczasem konsultanci z bankowej infolinii zalecali... złożenie pisemnej reklamacji w oddziale banku, z terminem rozpatrzenia 14 dni.
Kolejne osoby zainteresowane skorzystaniem z bankomatu próbowały pomóc pani Annie, siłując się z maszyną, podczas gdy ona na próżno usiłowała przez telefon przekonać kolejnych konsultantów do przysłania na ul. Narutowicza serwisu technicznego.

Pani Anna nie posiadała się ze szczęścia, że operacja wypłaty gotówki nareszcie dobiegła końca!

- Oni powtarzają "proszę złożyć pisemną reklamację", a na pytanie czy i kiedy ktoś tu od nich przyjedzie mówią tylko "nie wiem" - opowiadała nam pani Anna. Nie wyobrażała sobie, by mogła zostawić pieniądze w urządzeniu i pójść dochodzić swych roszczeń drogą pisemną. My też nie, więc także zadzwoniliśmy...

- Trzeba złożyć pisemną reklamację - usłyszeliśmy. - Gdy zostanie uwzględniona, bank zwróci pieniądze.
- A jeśli nie zostanie, a ktoś wyjmie te banknoty? - pytała Anna Kaczmarek.

Nie wiadomo, jak długo jeszcze pilnowałaby swych pieniędzy, gdyby o godz. 15.15 przed bankomatem nie zjawił się Jakub Mojka, też w sprawie wypłaty gotówki.

- A gdyby tak wyciągać po jednym banknocie... - pomyślał młody człowiek i jego sposób okazał się skuteczny! Uszczęśliwiona pani Anna nie wiedziała, jak dziękować swemu wybawcy, tymczasem urządzenie, już bez gotówki w podajniku, zaczęło wydawać nieokreślone dźwięki, a na monitorze emitować napis: "Bankomat nieczynny, zapraszamy wkrótce"...
Dopiero wtedy do pani Anny oddzwoniła infolinia informując, że serwis został powiadomiony, a do nas - poproszona wcześniej o stanowisko Joanna Fatek z biura prasowego banku PKO BP.
- Nastąpi restart bankomatu, który albo ostatecznie wyda pieniądze albo je cofnie - usłyszeliśmy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany